Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
3066 wyświetleń
OdpowiedzCytat: martine_f
Cytat: Konto usunięte
Poza tym jest zasadnicza różnica między komunikacją PODCZAS robienia zdjęć (ręka luźno, wyżej głowa, spójrz w prawo), a gadaniem o pieskach i kotkach podczas przerwy albo przed sesją, więc raczej chyba chodziło jej o to pierwsze - jak już co. Chociaż dla mnie to jest ściema.
Myślę, że pani fotografce chodziło właśnie o tą gadkę o pieskach i kontakt. A ja w trakcie zdjęc/robienia makijażu raczej milczę, bo gadka mnie rozprasza :D, co nie znaczy, że nie mam kontaktu z ekipą.
Zresztą, polecenia w stylu "głowa wyżej", "ramię niżej" powinien raczej wydawać fotograf, a nie modelka, nie? A jeśli fotograf lubi nawiązywać bliższy kontakt, przecież sam może zagadać, zadbać o miłą atmosferę, a nie udawać, że wszystko w porządku, a wygarnąć, kiedy przyjdzie do wysłania zdjęć.
Moim zdaniem zdjęcia z tej sesji są bardzo w porządku, mam wrażenie, że albo Pani Karolina chciała mi zrobić na złość, albo nie chciało jej się przerabiać zdjęć i użyła takiej wymówki. Ale prędko ich nie ujrzycie, bo muszę obrobić sama :(
No fotograf, fotograf... Modelka - nie wiem, kurde, nie chce mi się wymyślać, co mogłaby powiedzieć, nie wiem "czy nie zasłaniam się ręką" kuźwa chciałam jakoś zobrazować ogólny kontekst, noooo wiecie o co mi chodzi....... Zarys komunikacji PODCZAS robienia zdjęć, nie makijażu, ubierania czy przerwy na fajkę.
Ja na twoim miejscu nie przerabiałabym ich, tym bardziej jeśli czujesz, że chce ci zrobić na złość. Jeszcze oskarży cię o naruszenie praw autorskich. Skoro zdjęcia jej się nie podobają, to napisz, że w takim razie ma ich nie publikować i nie publikuj ich również. Przerabianie ich na własną rękę to chyba najgorsze, co możesz zrobić.
Cytat: Konto usunięte
Poza tym jest zasadnicza różnica między komunikacją PODCZAS robienia zdjęć (ręka luźno, wyżej głowa, spójrz w prawo), a gadaniem o pieskach i kotkach podczas przerwy albo przed sesją, więc raczej chyba chodziło jej o to pierwsze - jak już co. Chociaż dla mnie to jest ściema.
Myślę, że pani fotografce chodziło właśnie o tą gadkę o pieskach i kontakt. A ja w trakcie zdjęc/robienia makijażu raczej milczę, bo gadka mnie rozprasza :D, co nie znaczy, że nie mam kontaktu z ekipą.
Zresztą, polecenia w stylu "głowa wyżej", "ramię niżej" powinien raczej wydawać fotograf, a nie modelka, nie? A jeśli fotograf lubi nawiązywać bliższy kontakt, przecież sam może zagadać, zadbać o miłą atmosferę, a nie udawać, że wszystko w porządku, a wygarnąć, kiedy przyjdzie do wysłania zdjęć.
Moim zdaniem zdjęcia z tej sesji są bardzo w porządku, mam wrażenie, że albo Pani Karolina chciała mi zrobić na złość, albo nie chciało jej się przerabiać zdjęć i użyła takiej wymówki. Ale prędko ich nie ujrzycie, bo muszę obrobić sama :(
Cytat: grzewczy
Cytat: Konto usunięte
Pani fotografka spi... ekhem, zepsuła, bo pewnie sobie aparaciku nie poustawiała jak trzeba i teraz ma pretensje.
Poza tym jest zasadnicza różnica między komunikacją PODCZAS robienia zdjęć (ręka luźno, wyżej głowa, spójrz w prawo), a gadaniem o pieskach i kotkach podczas przerwy albo przed sesją, więc raczej chyba chodziło jej o to pierwsze - jak już co. Chociaż dla mnie to jest ściema. nie dowiemy się dopóki nie zobaczymy materiału z sesji=/
Nie dowiemy się dopóki nie poznamy drugiej wersji ;)