Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
129 wyświetleń
Odpowiedzw dziale modelingu 3 ( zaawansowanej LOL - przynajmniej panuje nad ostrością i kolorem i expo - co jak często zauważam jest nie lada problemem dla co poniektrych )w dzale mojej pracy - czyli fot sportowej - 1
Jakiś czas temu na sesje chciałam wyłożyć jakieś fundusze, ale jak obejrzałam kilku panów "studyjne zdjęcia" to złapałam sie za głowę. Biorą za to masę kasy, a to jedynie nadaje się jako ładne zdjęcie na naszą klasę.Tak wyglądają wtedy projekty.
dalej nie rozumiem. skoro posiadacz aparatu robi TFP, to dlaczego w następnym poście posiadacz aparatu bierze pieniądze? zmiana punktu widzenia czy ja o czymś nie wiem?
wysokie mniemanie o sobie masz nie powiem :)mala dygresja od pana ktory probuje pogrubowac ogolny dzial ludzi ktorzy lapia za aparat.
dalej nie rozumiem. skoro posiadacz aparatu robi TFP, to dlaczego w następnym poście posiadacz aparatu bierze pieniądze? zmiana punktu widzenia czy ja o czymś nie wiem?.............................jeśli kupił aparat tylko dla zarobku to znaczy ze chcialby je brać, niestety nie znajduje żadnej ofiary i w konsekwencji laduje w TFP bo nie ma innego wyjścia - bądz rezygnuje z focenia wogólektoś kto foci dla przyjemności i nigdy za to nie bierze kasy moze osiągnąć poziom mistrzwski ale ja go nie nazywam fotografem bo mnie fotograf kojarzy sie ze świadczeniem usługktoś kto nie jest zainteresowany wogóle zarabianiem na fotografi to dla mnie hobbysta. hobbysta moze nalezeć do każdej z grup nawet i do 1 posiadając nokie 6620
Ech... następny wątek dla ciekawskich z fiskusa :PO tym co, za ile (a tym bardziej dlaczego) to nawet księgowemu nie wszystko mówię :D:D:D
zawsze myślałem że fotograf jest osobą zajmującą się fotografią, niezależnie od tego na jakich zasadach podejmuje współpracę...
Jakiego załamywania rynku????? Ktoś chce robić komercyjne, to ktoś inny mu zapłaci, ktoś chce non profit, to nie płaci. Czy wyznacznikiem jakości zdjęć jest suma, jaką trzeba za nie zapłacić? No nie dajmy się zwariować.
Ja jestem posiadaczem aparatu. Kupiłem nie dawno żeby psuć rynek. Nasłali mnie Sowieci lata temu . . . (a tak serio to oni mi ten aparat kupili)
nie widze zalamywania rynku tym ze sie jeszcze nie robi profesjonalnych zdjiec i nie zawsze placi...profi sie ceni a jesli kots dopiero chce zostac prfi..a ma niezle oko tylko potrzbuje praktyki ...rynek przeciez jest wolny i zalezy jak sie dogadasz....