Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
129 wyświetleń
OdpowiedzTo nie zależy od profesjonalizmu (w sensie nie zawodowstwa), ale od podejścia do fotografii. Od celów i powodów dla których sie robi zdjęcia.
"1 mistrzowie biora za sesje tysiące2 fotografowie - setki zł3 posiadacze aparatu robią TFP"hehehe:P
Mistrzowie mogą robić TFP, bo nikt im nie zabroni jak mają taki kaprys.
jarekblasi:"Przecież pieniądze motywują tak każda zapłata w jakiejkolwiek postaci."A mnie tam motywuje zadowolenie modelki, albo przychylne spojrzenie oglądających.
Jakie psucie rynku? Co Wy opowiadacie? Mercedes sprzedaje swoje samochody za grubą kasę.Czy jeśli mi w garażu uda się złożyć cokolwiek jeżdzącego, to mam żądać za to kasy jak za Mercedesa żeby nie psuć rynku? Czy mogę oddać mój wynalazek za darmo będąc jednocześnie szczęsliwym, że ktoś chciał tym jeździć?
rynek sie nie psuje, bo im wiecej fotografow ktorzy biora pieniadze za marne zdjecia tym łatwiej bedzie osoba ktore naprawde to potrafia - skoro dziewczyny sa przyzwyczajone do placenia to beda jedynie zadowolone ze za zaplatą mogą miec lepsze zdjecia
przemek lipski: poniekad Cie rozumiem. Tylko czy zadowolenie modelki albo przychylne oko ogladajacych zaplaci grube pieniadze za naprawe aparatu, ktory dokonal swego zywota poprzez naturalne zuzycie robiac sesje TFP?
ale to chyba można nazwać inwestycją w siebie ?
przemek lipski: poniekad Cie rozumiem. Tylko czy zadowolenie modelki albo przychylne oko ogladajacych zaplaci grube pieniadze za naprawe aparatu, ktory dokonal swego zywota poprzez naturalne zuzycie robiac sesje TFP? -----------------------------------------------to zalezy po co kto kupił aparatsa tacy co kupili go dla zarobku - wtedy robią za kasiore a TFP jako inwest - tu podzielam zdanie kolegi TIXsa tacy co kupili go zeby poszpanowac - oni musza koniecznie kupić system canona i do tego jakiś duzy bialy obiektywsa tacy co chcą popodrywac na aparat dziewczyny - oni nie wiem co mają zrobić. moze niech napiszą do Kasii sa wreszcze tacy którzy kupili go bo to ich hobby. tak po prostu. a na hobby sie nie zarabia. praktycznie zawsze sie dokłada i to non stop
jarekblasi napisał, że fotograf to też zawód. Wg mnie to przede wszystkim zawód. Dawniej fotografią portretową, modową i aktem zajmowali się głównie zawodowcy (zarobek) i wąskie grono artystów - hobbystów. Dopiero wraz z pojawieniem się niedrogich lustrzanek cyfrowych fotografia stała się popularną zabawą. I pojawiały się serwisy internetowe jak ten.Niektórzy piszą, że pieniądze można brać gdy się zdobędzie doświadczenie. Kurcze, nie ma czegoś takiego jak punkt od którego można brać kasę. W fotografii doświadczenie zdobywa się całe życie. Rozwój (doświadczenie + wiedza + sprzęt) trwa do śmierci. A bez kasy, robiąc zdjęcia każdemu chętnemu za friko nie będzie rozwoju. Nie będzie nas stać na warsztaty, wyjazdy w plener, obiektywy, lampy, książki i branżowe czasopisma.