Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
13 wyświetleń
Odpowiedzłatwośc nauki to łatwość nauki, czyli predyspozycje do szybkiego przyswajania wiedzy. To czego sie nauczysz trzeba umiec wykorzystać. Tyle tylko, że żeby umieć wykorzystać cokolwiek trzeba mieć wewnętrzną wrażliwość i specyficzną umiejętnośc postrzegania chwili. Tu mówię o fotografii.Zresztą, widziałem kiedyś zdjęcie okna w starej stodole... Można by powiedzieć wybitny banał... Zdjęcie było czarno białe... Nazywało się okno na świat... Powiem Wam że patrzyłem na nie godzinę...
Wykrzyknik....zgadzam się, nie muszę być inteligentną bestią. To jest proste. Powiedziałeś, że ten, co jest bardziej zdolny, "trenuje mniej", ale nie wiemy jak mniej....Bardzo dobrze znam świat muzyki klasycznej...każda z wybitnych postaci grała i dzien i noc...może faktycznie ktoś trenował 1 godzinę mniej, ale nie uwierzę, że jeśli ktoś trenuje 7 dni w tygodniu...a ktoś 1 dzien w tygodniu...po 20 latach ten z 1 dniem będzie lepszy.Nawet Lang Lang musi bardzo dużo grać:-)
ach fortepian ! :) akurat u mnie w grupie była podobna sytuacja. Jeden koleś poginał i ćwiczył od 6 rano po pare godzin ( to i tak mało- ale nie był na wydziale instrumentalnym) , a drugi miał w sobie to coś i nie ćwiczył, a i tak jak siadał i grał to wszyscy zachwycali się i mówili i nawet ten co ćwiczył godzinami - żę JEGO GRA JEST PIĘKNA.W myśl Gordona, która stawia stosunek myślenia do mówienia , że mówienia wyprzedza myślenie- tak samo jest z wszystkimi dziedzinami sztuki. W muzyce... i W FOTOGRAFII - jest chwila jest skupienie jest piekne zdjecie. Umiejętnosść skupienia = talent.
I o to właśnie chodzi wykrzykniku, chyba doszliśmy do porozumienia :D
I dla takich zdjęć właśnie chcę się nauczyć pozować, jeśli będzie mi to dane. Może to naiwne myślenie, ale cóż, trudno. Czasy są ciężkie dla marzycieli. ;)
Soul :-) Dla mnie podstawą jest talent, niestety siedząc w pracy nie moge sypać przykladami ja kz rękawa ale jestem pewien że w końcu sam dojdziesz do tego, że miałem racje i podstawą jest talent, ten dar od stwórcy dzieki któremu potrafisz dostrzec to czego inni nie umieją i jednocześnie pokazac to innym :-)Chwilowo zmykam, fajnie się rozmawiało :-)
Dominiko znajdź fotografa, który zrobi C izdjęcia na ktorych nie będziesz musiała pozować... pozowanie to sztuczność, jakaś gra. znajdź fotografa ktory zobaczy to czego inni nie widza i nie potrafią pokazać :-) A sama się zachwycisz widząc siebie na zdjęciach.
Nic nie mówię, że talent nie jest podstawą....ale skoro to jest dar od Boga, to trzeba to rozwijąć...Rozwijanie...właśnie polega na ty, co pisałem...tworzeniem sobie warunków do wzrastania...
Ależ tu nie chodzi o mój zachwyt ;) W tym cała przyjemność, żeby dawać coś innym. Choć dużej komercji się na tym nie zrobi chyba :P
Hehe, cóż za wątek...Nie ma dużo oryginalnych zdjęć, bo oryginał to niemalże synonim słowa rzadkość. Większość fotografów (i modeli) nie szuka oryginalnych pomysłów w swojej wyobraźni, tylko chce wzorować sesje na już istniejących fotografiach. A kopia niestety przeważnie jest dużo gorsza niż oryginał.
ale nie każdy ma talent ...
za to każdy ma swój gust ... i tak naprawde ten temat ciagle się kręci w kółko .. treść ta sama tylko ubrana w inne słowa..;)