Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
183 wyświetlenia
Odpowiedzniby na kursie plac to pikuś a w praktyce okazuje sie, że 80% ludzi właśnie tam nie zdaje
Te nowe, suzuki swift, to podobno masakra, zero dynamiki. Mój brat teraz ma jazdy i ćwiczy na yarisce i na suzuki - podobno suzuki słabiej amortyzują wszelkie dziury w jezdni i trzeba nieźle dodać gazu, żeby to ruszyło :P
to nie jaris to buderus
Toyotki maja te wadę ze się nie psują i jeżdżą i potem jak ktoś kupi sobie das auto to ma ein problem.
ja oblałem tyliko raz na placu :P pozostałe na mieście :P
było brac junkersa
ja jeżdżę na nowym Suzuki Swift i bardzo jestem zadowolona. Pewnie z tego względu, że na nim od początku się uczyłam.
Dnia: 2012-12-23 21:50:10 de napisał:
W yarisce nie podobają mi się zegary. Poza tym 90% kierowców yarisek to kobiety.
-----------------------------------
Też to zauważyłam :P Przesiadły się z opli.
Yaris nawet ustawianie lusterek mają elektryczne, w życiu bym tego nie kupiła :P
Nie ma się co stresować. Ja miałam łączony. Szłam tylko z myślą, żeby teorię zdać. Miałam dziecko w szpitalu, byłam zmęczona i niewyspana, miałam gdzieś czy zdam jazdę, czy nie.
Zdałam :)