Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
45 wyświetleń
Odpowiedz"Ale jeszcze nie słyszałem, żeby na przykład o piekarzu, który sprzedaje same zakalce ktoś powiedział "profesjonalista"."Afmar pewnie będzie twierdził, że taki piekarz to profesjonalista skoro zarabia na wypieku i sprzedaży chleba. I są chętni klienci na jego "profesjonalny" chleb z zakalcem.
"Podkeślam z całą stanowczością, robiąc zdjęcia komercyjne robi się
zdjęcia dla klienta, to on jest odbiorca i płatnikiem i to on decyduje
co dobre a co nie." Ten fragment mnie rozwalił... Klient nie decyduje, czy coś jest DOBRE, czy ZŁE, tylko co chce kupić. Prawdziwy profesjonalista - jeśli potencjalny klient zażąda jakiegoś badziewia albo przekona, że to badziewie i zaproponuje coś sensownego, albo odpuści. A za byle zleceniem będzie latał żebrak i fuszer...
Ja jednak działam wg zasad przedstawionych przez p_ulatowski. Dlaczego? Bo klient z czasem się edukuje, odkrywa że za te same pieniądze mógł mieć coś lepszego i czuje się wtedy oszukany.
Miałem kilku takich, narzekających na poprzedniego foto, mimo że wcześniej byli zachwyceni jego usługami.
kolejny wątek w którym nie sposób mając olej w głowie wiedzę i przyzwoitość nie zgodzić się z p. Przemysławem, w 100%.