Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
93 wyświetlenia
OdpowiedzOlgierd z winogronami i ten drugi z duzym doświadczeniem już zaczęli, teraz czekamy na resztę expertów od cen sprzetu. Moze ktoś napisze że spuszczał się na Leicę albo że w jego BMW zabrakło dziś benzyny i musiał sprzedać Rolexa by zatankować.
no niestety koszty są ogromne i raczej nie do ogarniecia przez mistrzów pędzla i grzebienia gdybym nie mial jeszcze drukarni to raczej bym nie inwestował w studio to i tak sie nie spłaca
Oczywiście fakt że Rolleiflex nówka sztuka z 38 roku wyjęty z pudełka i użyty na sesji przestaje być stanem "mint" czyli traci na wartości 20 razy się nie liczy ?Tak przykładowo.Sprzęt kosztuje. I nie są to wydatki jednorazowe- utrzymanie sprawności technicznej , wymiana elementów , nowsze wersje programów , materiały eksploatacyjne- za to się płaci co miesiąc.Pozdro Olgierd
"Za darmo promuję i te osoby- bo nie da się tego uniknąć..."A co jeśli ktoś nie chce być przez Ciebie "promowany"? :)
ta ... ubezpieczenie od wypierniczonej migawki wypalonych palników : / no to tak jak bys ubezpieczyła cienie do powiek i powiedziałś by ze ubezpieczyciel ma ci uzupełnic głupota w najczystszym wykonaniu
ta ... ubezpieczenie od wypierniczonej migawki wypalonych palników : / no to tak jak bys ubezpieczyła cienie do powiek i powiedziałś by ze ubezpieczyciel ma ci uzupełnic głupota w najczystszym wykonaniu
zrób sobie ubezpieczenie na aparat, 10-30 zł miesięcznie, ale żyjesz bez strachuHahaha... czasem trudniej wysepic pieniadze z ubezpieczalni, niz to sie niektorym wydaje... poza tym, nie od wszystkiego mozna sie ubezpieczyc...
zrób sobie ubezpieczenie na aparat, 10-30 zł miesięcznie, ale żyjesz bez strachu
koraagaa hm .... powiadasz umiesz wyliczyc ten twój kuferek to ja tobie wylicze studio moje ...ile ja zainwestowałem 'czynsz miesieczny 2 tys prąd mies 200zł wyposażenie lampy itd 30tyś zawieszenie pantografy oprogramowanie 10tyś +2 komputery MaC 14tyś moje body 23tysobiektywy ok 20tys liczymy dalej ....oczywiście można kupić tanszy sprzęt ale to i tak bedzie o 100x droższe niz kazda skrzynka przyniesiona
Fotograf wydaje sporo na początek, a potem to mu się amortyzuje.
Aparat się zmienia co rok, czy dwa, zależy jak ktoś go eksploatuje :-)