Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
462 wyświetlenia
Odpowiedzyallen napiszę Tobie tak... nic z Tym nie zrobisz :) na serio ... miałam to samo przez kilka lat, normalnie wyglądałam jak bocian (mam długie nogi) i wyobraź sobie takie patyczaki, wszystko przyjdzie samo, a to że bedziesz jadł za 10 to nic nie da :) Taki mamy organizm, ze szybko trawi... kiedyś brałam po 15 tabletek dziennie (kupione w aptece) nic nie dało, byłam tylko głodna. Musisz zwrócić uwagę na Twój stan zdrowotny, jeśli masz jakieś skłonności do pocenia się, denerwujesz się łatwo czy jesteś senny, to wszystko związane z tarczycą. Ja tak miałam w tej chwili biorę hormony, jest dobrze no i przytyłam .Jeszcze trzy lata temu ważyłam 49 kg, teraz 60 kg, a więc jest różnica, Zrób sobie badania, bo człowiek nawet nie wie jakie czynniki moga na to wpływać :) Pozdrawiam
to prawda sport pobudza "zdrowy apetyt"
dziewczyny nie macie racji kompletnie.to czy ktos jest szczuply czy przy kosci nie zalezy tylko od palenia jedzenia cwicznia itd..Z reguly u osob szczuplych z niedowaga ktore nie moga przytyc, wszystko jest zalezne po prostu od genow i od hormonow czy przemiany materii.I chocby sie na rzesach zatanczylo to sie nieprzytyje.i mogą liczyc ttylko na to ze wszystko sie zmieni w okresie ciązy. Ale to tez nie jest gwarancja na to ze kilogramy przy nas pozostana.a powiedzenie"no to jedz wiecej" jak dla mnie osmiesza kazda osobe ktora radzi jak przytyc dziewczynom ze znaczna niedowaga.i dietetyk tez nie pomoze jesli jest to uwarunkowane genetycznie.Jedne bedą sie obzerac i tyc inne nie i tyc,a niektore zrobia wszystko i nie przytyja nawet 3 kg. Jedyne co to im wiecej zjedza tym szybciej zacznie organizm pracowac aby to wydalic..;)no i powodem dla ktorego nie mozna przytyc jest taka mala podswiadoma obsesja by przytyc. A gdy ciagle sie bedzie o tym myslalo to na bank waga bedzie stala w miejscu.mysle ze trzeba siebie zaakceptowac przede wszystkim i obrocic kota ogonem. czyli wykorzystac to co nam przeszkadza;)))) chocby na zdjeciach
Rzeczywiście szok, moja kobieta się nie odchudza, je wszystko na co ma ochotę, przy 166 cm waży 45-46 kg i nikt nigdy nie twierdził że jest anorektyczką :D
ja nie chce przytyć na wadze tylko na wyglądzie chce mieć zaokrągloną buzie i trochę brzucha nie chce być umięśniona. Gdyby mi zależało na masie mięśniowej to kupiłabym sobie odżywki i bym ćwiczyła. Nie chce być królową fitnessu. Ruch pobudza apetyt a i owszem. Apetyt pobudza też pół szklanki soku marchwiowego przed posiłkiem.
Nie prawda!"Zapewne wydaje ci się, że paląc, jesz mniej. Nieprawda! Pałaszujesz tyle
samo, co osoba niepaląca, albo... nawet więcej! Rzecz w tym, że palenie
powoduje wzrost tempa przemiany materii. Dodatkowo, nikotyna zawarta w
dymie tytoniowym blokuje ośrodek głodu w mózgu, przez co mniej odczuwamy
chęć jedzenia. Kiedy odpuszczasz sobie papierosy i pozostajesz przy
dotychczasowej diecie, zaczynasz tyć."zrodlo: http://superlinia.pl/artykuly,i,17935,rzucic_i_nie_utycdistraction@ nie wiem skad masz te liczby ale ja korzystalam z kalkulatora. A na silowni jak sie mierzylamm i wazylam to trenerka powiedziala dokladnie to samo.
ciekawy temat :) ja też dużo jem i nic ... ale już przestało mi to przeszkadzać .. taka już jestem nic na to nie poradze .. a jeśli chodzi o hormony też brałam i niewiele pomogły...:) pozdrawiam chudziny
Oooj tak :D Ja po rzuceniu palenia przytylam prawie 10 kg!! :D Tylam kilo tygodniowo nie zmieniajac nawykow zywieniowych. Potem okazalo sie ze moja przemiana materii sie zmienila i musialam zaczac sie racjonalnie odzywiac :) Pol roku zrzucalam to co przybylo i byl to naprawde kawal ciezkiej roboty !!
smieska1.. Ja mam taki sam problem nie moge przytyc mimoz e jem za 4 :) Widocznie masz szybka pzremiane materii a na to juz hmmm nic sie za duzo nie zrobi :) Przyjdzie czas utyjesz.... :))))
faktycznie, tak jak napisapła poprzedniczka, niektóe osoby mają genetyczną blokadę. Sam jestem przykładem. Moja mama jest szczupła, nie ma skłonnosci to tycia bez względu na to co zje, a ja sam również jestem szczupły i chociaz wcinam dużo to nic z tego.Ale z drugą częscią wypowiedzi niestety nie moge się zgodzic. Po pierwsze dietetyk MOŻE BARDZO DUŻO ZDZIAŁAC, gdyż czasami jemy nie to, co trzeba i jeste wartosciowe. Jak sie zje 30 grześków czekoladowych dziennie, to nie znaczy, że dostarczymy organizmowi tego, czego potrzebuje. Trzeba wcinac dużo ryżu twarogu i cwiczyc, przynajmniej u facetów. Dlaczego? Bo trening siłowy powoduje uszkodzenie włókien mięsniowych, a białko je naprawia i "pogrubia", a do tego potrzebny jest materiał. Stąd bierze się np. większy obwód w bicepsie:)Z tego co wiem, dziewczyny mają dwie drogi wyboru (mówie o takich najbardziej powszechnych). Pierwsza to jakies tabletki antykoncepcyjne, któe działają na organizm w ten sposób, że tyje. Mam koleżanke, która brała i faktycznie trochę na masie przybrała. Osob iscie jednak odradzam z wiadmych względów zdrowotnych. Do tego nie ma badan na działania nieporządane przy tego typu "terapii" i dlatego nie możecie byc pewne, że za 20 lat będziecie w całosci i zdrowe:)Druga metoda to taka, któa pozwala na zmiane w procesach metabolicznych. Są różnego rodzaju tabletki spowalniające metabolizm. Najbanalniejszym sposobem jakl dla mnie, i to całiem skutecznym, jest przyrządzanie sobie gainerów. Gainery, jak sama nazwa angielska mówi, polegają jakby na zdobywaniu, powiększaniu, w tym wypadku masy. Są to sproszkowane węglowodany i białka dla ludzi którezy wiodą aktywne życie, mają problemy z metabolizmem, kulturystów lub po prostu ludzi, któzy nie mają czasu na regularne posiłki i takim czyms dają sobie zastrzyk energii. Dobry gainer może spowodowac, że w ciągu półtora miesiąca człowiek zmini się nie do poznania. Przy odpowiednim użyciou nie zrobi sobie krzywdy, a może przytyc nawet 10 kg. Z tym że nie wiem, jak to jest, jak przestaniemy łykac, ale chyba przy odpowiedniej diecie wszystko pozostaje:) Cena kilograma gainera to od 30zł za shit do ok 70 za całkiem dobrego jakosciowo. Jest to suplement diety, rozrabiamy go z woda i pijemy:) Są nawet różne smaki. Minus jest taki, że jeżeli ktos w wieku dorastania ma problemy z cerą, to niestety duża ilosc węglowodanów może go przydołowac efektem, jaki spowoduje na twarzy. Mam nadzieje, że nie popełniłem żadnego błędu, ale jeśli, prosze mnie poprawiac:)