Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
105 wyświetleń
Odpowiedzale nikt nie powiedzial ze fotograf to jest bardziej niebezpieczny niz ktokolwiek inny. bylo powiedziane jedynie ze trzeba uwazac jak zawsze w zyciu i warto czasem isc najpierw na kawe zamiast odrazu do lasu czy piwnicy :) raczej nie nalezy negowac ostroznosci i ograniczonego zaufania ...wzgledem wszystkich.! nie wiem skad Twoje oburzenie. to ze ktos jest modelka, czy fotografem nie oznacza ze ma wyrzucic ostroznosc i rozwage ze swojego zycia bo "tak nalezy" wedlog Ciebie..;/
Ewelina, nie jest powiedziane, że pozować do aktów będziesz każdemu, ale napisałaś to tak, jakby każda taka propozycja była z góry obrazą Twojego majestatu :) A jak ktoś lubi się emocjonować przygłupami, którzy nie lubią jak im się odmawia, to spoko, mi szkoda czasu. Zresztą, jak ktoś jest debilem to lepiej niech to wypłynie od razu :)Skoro jest taki brak zaufania, to jedna kawa go rozwieje? Mało to zboków co wcześniej swoje ofiary na kawkach omamiali? No i znowu pojawia się kwestia... Kto ma na to czas.. Jak już tak się nie ufa to lepiej zabierać kogoś ze sobą coby fotografowi na ręce patrzył i przy okazji w większości przypadków zwyczajnie rozpraszał. Poza tym będąc na tym portalu i decydując się na pracę z kimś zwykle masz możliwość zapytania innych modelek o opinię o kimś (pomijając fakt, że jak znasz parę osób to same do Ciebie dotrą) i to jest lepszy wyznacznik niż ustawianie się na kawki. Nie będę wrzucała instrukcji, bo nie jestem jej autorką :)
Rozwagę i instynkt samozachowawczy każdy ma i nie trzeba o tym przypominać, to truizm. Kiedy idziesz do lekarza to wcześniej umawiasz się z nim na kawę? W końcu może rozebrać, a nawet zmacać piersi pod pretekstem szukania guzka. W pewnym sensie fotograf jest jak lekarz czy ksiądz. Trzeba mieć do niego zaufanie i liczyć, że będzie profesjonalistą i nie przekroczy swoich kompetencji. A zdarzają się różni księża i lekarze. Z tym, że mają jakoś lepszy PR niż fotografowie. Bo przecież z księdzem nie grzech a z lekarzem zdrowo...PS. Kiedyś zaproponowałem modelce że pójdziemy na kawę i omówimy pomysły na sesję. Sesja miała być wyjazdowa, nie zwyczajna. W odpowiedzi usłyszałem "Nie umawiam się na kawę, bo mam chłopaka"... Może dobrze, że nie chciała bo do sesji nie doszło i straciłbym tylko czas i ze 20 zł.
No to moze faktycznie dobrze ze tak wyszlo ...szkoda 20zl;ppWiedzialam Iza ze tak napiszesz!!:) oczywiscie kawa nie rozwieje watpliwosci i obaw! ale czasem warto isc nawet pogadac o projekcie i tym co mamy zamiar robic (tu powrot do watku ;p) no coz kazdy ma swoj wlasny system i czy jest to zabieranie kogos ze soba na sesji czy kawa czy zupelny spontan to dlaczego nie??? jest tylu fotografow i tyle modelek ze napewno kazdy jest w stanie znalezc kogosc dla siebie odpowiedniego. wiem ze niektorym nie przeszkadza osoba 3 czasem staje sie pomocna , a tak jak np na sesji z Stefersem okazala sie calkiem fajnym modelem :) oczywiscie wile osob nie zyczy sobie osob 3 i trudno idzie sie samemu, choc czasem i taki trzymacz blendy sie przydaje! wszystko kwestia ustalen. ale jaktu cos ustalic jak Wy i czasu na rozmowy nie macie tylko sesja za sesja;pp
To dość oczywiste, jak wszystko co jest omawiane w tym temacie :)) Cały myk w tym, że te osoby, które stanowią problem tu nie wejdą, nie przeczytają i i tak nic się nie zmieni.Mi np przeszkadza, jak fotograf stwarza otoczkę "ona na 90% mnie wystawi, spóźni się albo okaże się, że to nie jej foty". Wszyscy cenią sobie miłą atmosferę, a ta powstaje już od pierwszych maili/wiadomości :)
Wychodzi na to ze co drugi fotograf to maniak seksualny ktory nic nie ma do roboty jak tylko sie czaic na nieswiadome niczego poczatkujace modelki...Że niby fotograf powinien przed sesja sie z modelka umowic na kawe,omowic swoje zamiary itp..A co jesli fotograf nie utrzymuje z modelkami kontaktow towarzyskich,albo zwyczajnie nie pja kawy a co gorsza, nawet jak go pytają to aktow nie robi...Pewnie gej albo gorzej..To ironia była ale fakt faktem - aktów nie robię i nigdzie poza miejscem sesji się nie umawiam.
"Wychodzi na to ze co drugi fotograf to maniak seksualny ktory nic nie
ma do roboty jak tylko sie czaic na nieswiadome niczego poczatkujace
modelki..."Oj tam maniak od razu... To już poklepać po pupie nie można? Co za czasy... :(
kurna mać. wszyscy święci. a każdemu na bank chce się pukać. :D
pewnie ze kazdemu chce sie pukac :> tylko ze nie kazda modelka sie do tego nadaje:>
Adaś (Fotozapis)- cholera nie znam Cię a lubię :) Zgadzam się- trzeba
mieć w sobie instynkt samozachowawczy, trzeba też trochę wypytać i
ustalić zasady współpracy przynajmniej "z grubsza" tak żeby uniknąć
rozczarowania... ale trzeba mieć też w sobie trochę wiary w ludzi i
wiedzieć kogo się wybiera. I to zarówno po stronie fotografa jak i modelki. A tanie frazesy o urodzie i "maślana" adoracja to dobre na portalach matrymonialnych ale raczej nie pod tym adresem- myślę, że na każdej szanującej się kobiecie wywiera to odwrotny skutek. Zdecydowanie, zamysł i rozwaga- to chyba tyle w temacie...