Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
197 wyświetleń
Odpowiedzczyli to nie ram? Może jednak wymienię go na ten szybszy, bo chcę jeszcze pracować na tym kompie ze 2 lata. Sam photoshop cs5 mi się otwiera w 2 sekundy, więc z dyskiem systemowym chyba nie ma żadnych problemów. Dołoże jeszcze jeden niezalezny dysk raid 0 na obróbkę zdjęć i to może rozwiąze problem. Backupy z obróbek i tak robię codziennie, więc nawet jak mu się coś stanie, to dużo nie ryzykuję
wypasiony monitor vs żona . hmmm czy tylko ja mam wrażenie że żona trochę jakby na straconej pozycji jest ;p)
Tak, używam różnych profili. Tzn. monitor mam mniej więcej ustawiony na oko, ale na www idzie w profilu sRGB, a do labu już w profilu maszyny na której będą wywoływane zdjęcia.
photostride:
"Daję zdjęcia w AdobeRGB, jako standard, reszta to nie moja broszka :)"
To gdzie ty mieszkasz, że w labie wołają u Ciebie w Adobe RGB? W Rzeszowie w 90% (jak nie więcej) labach wołają w sRGB lub ew. jakichś własnych profilach opartych na tym.
A człowiekowi idącemu przez pustynię powiesz, aby znalezioną butelkę z dwoma łykami wody wywalił, bo tym nie ugasi pragnienia? ;-)Jak się nie ma co się lubi, to się łapie co się ma ;-)
Akurat tak dla sprostowania, wcześniej było o wydajności pc/laptopa i ktoś pisał o puszczeniu testu 3dmarka. Ja nie wiem jaki poważny grafik by się w ogóle czymś takim sugerował... Do tego obecnie w grafice GPU jest jeszcze słabo wykorzystywane, a silników renderujących, które by z tego czerpały garściami jest bardzo mało i dopiero raczkują. W 3d karta graficzna przydaje się tylko do stabilnej pracy w viewportach, a akurat między Quadro/FireGL, a GeForce'ami/Radeonami nie ma aż tak dużej różnicy, żeby kilkukrotnie przepłacać taki zakup. Więc do grafiki (obojętnie czy 2d czy 3d) najlepiej zainwestować w dużo ramu i mocny procek. A to przyspieszenie pracy dzięki super wydajnym kartom graficznym, to można między bajki włożyć, hehe.
Ja jestem.
Eye One Diagnostic.. i kalibracja.
To mało powiedzenia ze mała jak ma tylko 2 sloty na wentylatory i i5 z jakimś nowym radkiem ja kiedyś wyłączyłem całkowicie chłodzenie to na box 100stopni było na E8400 a teraz dochodzi do 30 na mugenie 2 bez wentylatora a w stresie 50max.Kondensatory sa w 100% japońskie wież mi wiem o czym mowie miałem kiedyś stary wzmacniacz techa który miał z 30lat a kondensatory nie straciły nawet 5% na wartości było 98% a błąd fabryczny do 10%.Asus,msi,gigabite i inne dają tylko polimerowe markowe japońskie kondensatory we wszystkich płytach od 300zł w góre chyba nie znajdziesz chińszczyzny.
jedrzejn: ja mam od wielu lat parę zasad ustawiania windowsa:1. systemowy temp na osobnej partycji, od paru lat mam niewielki (chyba 50gb), osobny dysk (windows sobie wtedy miesza swoje tymczasowe pliki do woli nie szatkując partycji z plikami),2. wielkość plików stronnicowania ustawiona na sztywno (przy zasadzie - pojedyńczy plik stronnicowania = minimum 2xilość ramu, najlepiej kilka swapów na różnych partycjach), windows wtedy nie myśli ile przyznać w danym momencie tylko zajmuje się ciekawszymi rzeczami ;)3. wydajniej jest ustawiać w fotoszopie dyski magazynujące na partycjach, na których nie ma systemowych plików stronnicowaniaA co do ramu - na 32bitowym windowsie fotoszopa nie ma prawa widzieć więcej ramu niż 3gb z groszami, a to i tak po drobnych zmianach w (z tego co pamiętam) w boot.ini. 64bity to już inna bajka.Przy projektach graficznych pracuję dość często na ogromnych plikach po kilka gb, kilkaset warstw w fotoszopie. Jasne - otworzenie pliku, który ma parę gb chwilę trwa i czasem się coś zatnie ale raczej większych problemów nie mam. Odpukać :)