Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
35 wyświetleń
OdpowiedzWitam! Mam małe pytanie, w następny weekend planuję wyjazd na targi motoryzacyjne do torunia. Wiadomo - pełno hostess na tle pięknych samochodów (aprzynajmniej czystych). Co ze zdjęciami z takich imprez - czy mogę dodać je do portfolio? Moja znajoma bywając na targach ślubnych zbudowała sobie całkiem fajne ślubne portfolio nikt się jej z tego powodu nie czepiał ale też to było z 5 lat temu, wole mieć kryty tyłek :)
Hostessy na takim evencie stają się osobami publicznymi (jak aktorzy czy politycy), więc jeśli na terenie targów nie ma zakazu fotografowania, możesz spokojnie cykać, dodawać do portfolio, a nawet sprzedawać te zdjęcia.
dajesz sobie srednie doswiadczenie a nie wiesz takich rzeczy. To są podstawy fotografii. Daj sobie duże, w sumie mala roznica.
Witaj, wydaje mi się,że wcale nie będzie większego problemu. Musisz pewnie tylko zdobyć jakąś plakietkę fotografa. Takie hostessy dostają kasiorkę równiez za to,że pokazuja się publicznie i ich wizerunek ukazuje się w mediach. Proponuję jednak zapytać u źródła-większość imprez motoryzacyjnych i innych eventów,ma indywidualne zasady co do mozliwości funkcjonowania jako widz,obserwator, zawodnik,czy media. Więc zamiast się stresować,proponuję po prostu zwyczajnie zapytać. I tak, czy tak,czy są hostessy, czy nie, przypuszczam,ze do publikacji fot z eventu motoryzacyjnego,potrzebujesz zgody organizatorów. Nie każdy chce w końcu widziec swoją rejestrację na pierwszej stronie GT tuning,czy gdzies tam-a już na pewno nie pod hasłem WT ;]]]
jamestd widzisz, bo to jest takkariere kierowcy zaczyna się od poznania przepisów i zrobiemiu prawa jazdykariere adwokata od poznania kodeksu karnegoa kariere fotografa powinno zacząć sie od ZROZUMIAŁEGO przeczytania ustawy o prawie autorskimtam jest odp na Twoje pytanie - serio ;)
no nie wiem... jeśli hostessa ma w umowie zaznaczone, że do jej obowiązków należy pozowanie do zdjęć a zdjęcia z imprezy mogą być publikowane bez jej zgody, to pewnie możesz... Np. ja dbam o swój wizerunek i nie pozwoliłabym na publikacje, nie podpisałabym takiej umowy. Właśnie dlatego koszt wynajęcia modelki jest wysoki, bo najdroższe są prawa do wizerunku... Na targach hostessa pracuje za ok 300 zł, chyba, a za sesję i zgodę na publikację płaci się modelce dużo więcej, bo nie dość, że płaci się za sam czas sesji, to jeszcze za wizerunek, hostessie raczej się za to nie płaci... chyba... kiedyś byłam na targach i jestem pewna, że nie musiałam pozować do zdjęć, ale może byłam wyjątkiem...Dlatego moja propozycja jest taka; grzecznie pytaj modelki, czy możesz jej zrobić zdjęcia, na wszelki wypadek przygotuj sobie krótkie umowy, które będziesz z nimi szybciutko podpisywał.
no nie wiem...-----------------Monika, nie gniewaj sie i nie bierz tego do siebie ale jeśli nie wiesz to zgodnie z moją wypowiedzią wyżej :):)
"Dlatego moja propozycja jest taka; grzecznie pytaj modelki, czy możesz
jej zrobić zdjęcia, na wszelki wypadek przygotuj sobie krótkie umowy,
które będziesz z nimi szybciutko podpisywał."bez przesady , mowie powaznie , bo wpadniemy w paranoje , publikowac mozna na wlasne potrzeby itd , sprzedawac nie
impreza publiczna, a panie hostessy dostają kasiorkę za reprezentowanie firmy ze wszystkimi plusami i minusami tegoż zajęcia. Wyciąganie druków zgód na publikację może te panienki mocno zaskoczyć. Zasada jest taka, o czym wielokrotnie pisał i pisze Pan Kuleczka - "nie chcesz być na zdjęciu to się nie pchaj przed obiektywy" - obojętnie czy w studio, czy w plenerze czy na imprezie publicznejJesśli autor postu "zarabianie_na_fotkach" rozumie publikację w formie newsa, ilustracji do artykułu lub tp - OK. Ze sprzedawaniem do kalendarza lub okładki krzyżówek jednak bym uważał...
tak, wg tej ustawy nie można...