Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
70 wyświetleń
OdpowiedzTen MacBook to kosztuje 7k, a z dodatkowym ramem i dyskiem ssd to cena zrobi się jeszcze bardziej kosmiczna... Laptop do grafiki to głupota, a jak ktoś koniecznie chce te zdjęcia komuś pokazać w większym formacie niż na ekranie aparatu, to niech kupi byle co za 1,5k. Klient i tak wielkiej różnicy nie zauważy, bo jak mu wyślecie do podglądu, to w domu ma pewnie taki sam badziew. Bo chyba nie oczekujecie, że przeciętny człowiek ma w domu Eizo, na którym zobaczy wszystkie detale przygotowanego zdjęcia?A jeszcze wracając do tych Mac'ów, to na serio jest to strata pieniędzy. Ja wiem, że ludzie są przekonani o ich elitarności, niezawodności, szybkości itd. Tylko, że to wszystko to pic na wodę, który winduje cenę w górę, a ludzie dają się na to nabierać.
"A jeszcze wracając do tych Mac'ów, to na serio jest to strata pieniędzy. Ja wiem, że ludzie są przekonani o ich elitarności, niezawodności, szybkości itd. Tylko, że to wszystko to pic na wodę, który winduje cenę w górę, a ludzie dają się na to nabierać."Z perspektywy około 12 lat pracy na Mac'ach nie za bardzo mogę się z tym zgodzić, a szczególnie z zastrzeżeniem co do niezawodności... Może miałem wyjątkowe szczęście, ale moje Macki były i są, jak do tej pory, absolutnie niezawodne. I może to wszystko pic na wodę, ale nie mam zamiaru przesiadać się na pc'ty. Nie dlatego, że czuję się elitarnie, ale dlatego, że tak jest mi wygodnie :-)Jednocześnie nie mam zamiaru nikogo przekonywać do swoich racji, bo to jest trochę tak jak z wyższością C nad N i odwrotnie. To są tylko narzędzia i liczy się by jak najskuteczniej wykorzystać je do osiągnięcia wyznaczonego celu.
_artb_ - no nie mów. Przecież każdy wie, że Canonem fotografii jest Nikon... :)+++A tak na marginesie, do prezentowania zdjęć bardzo dobrze nadaje się iPad. Nie za bardzo do obróbki, ale jako duża ramka do fotografii spełnia swoje zadanie.
Rawpl, nie wkładaj kija w mrowisko ;-)
_artb_ - mrówki śpią, ale jeśli chcesz unikać drażliwych tematów, to możemy podyskutować nad wyższością Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkanocnymi.
W najgorszym przypadku laptop, 4GB RAM i można wykorzystać dodatkowo, np. przez kabel HDMI TV do podglądu. Większość obecnych TV daje przyzwoite możliwości podglądu obrazu..:)
Nie wiem czy śpią... Myślę, że raczej obgryzają kości jakiejś forumowej padliny, ale jak zwęszą co tu się dzieje, to zaraz się zlecą ;-)
ludzka glupota jest nieskonczona. Odtwarzacz za 300zl tak samo wyswietli zdjecia na tv jak wasze japko za 7000
_artb_, rozmawianie o wyższości Nikona nad Canonem jest głupotą, bo oba systemy kosztują praktycznie tyle samo, możliwości są podobne. Gdyby Mac kosztowały tyle samo co pc, to też dyskusja byłaby zbędna. Niestety cena tego pierwszego jest praktycznie dwa razy wyższa od pc'ta. Może to i prawda, że Mac'a jest trudniej zepsuć niż normalnego kompa, ale ja np. po 13 latach użytkowania kompa nauczyłem się jak go nie rozwalić. I nawet jak mi się raz na miesiąc z losowych przypadków komp zawiesi to jestem w stanie to przeboleć mając na uwadze, że wydałem na niego 8 tysięcy, a nie 20.I dla mnie logicznym jest, że lepiej jest się nauczyć świadomie obsługiwać pc'ta i drugie tyle kasy zaoszczędzić niż kupować Mac'a. W obecnych czasach ten drugi to jedynie szpan.
"ludzka glupota jest nieskonczona. Odtwarzacz za 300zl tak samo wyswietli zdjecia na tv jak wasze japko za 7000" No, ale właśnie o tym jest mowa, że laptop to nie jest najlepszy pomysł w przypadku grafiki. Nie ma sensu żebyś tak się napinał... ;-)