Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
136 wyświetleń
OdpowiedzA przeczytałeś, co napisałem Ci wcześniej, kilka postów temu?
To Ci powtórzę:"Alex, popracuj nad proporcjami, uspokój kreskę, staraj się opanować
strukturę rysunku. Używaj różnych grubości narzędzi do rysowania. Nie
zacieraj, a cieniuj. Masz do dyspozycji kreskę i to nią budujesz bryłę,
zwróć uwagę na to, gdzie i jak pada światło, gdzie się załamuje, podejdź
czasami do twarzy architektonicznie, bo twarz ludzka, to szereg brył.W
Twoim pf nie ma ani jednego rysunku, są za to szkice, które wymagają
dopracowania. Masz dar, brakuje Ci techniki.PSGdybyś
chciał rzec, że się nie znam, to masz rację, ale - uwierz - nie miałem
kasy, by dać łapówkę na ukończenie studiów w tym kierunku i musiałem się
męczyć 5 lat. :)))Pozdrawiam. :)"
Aleksandrze Pierwszy, pieprzysz o sztuce, nie wiedząc nawet, co to jest. Bełkoczesz o artyźmie, krytykujesz ludzi, którzy mają RZEMIOSŁO w małym palcu. Naoglądałem ci się ja "śtuki", zwylke jest to coś niestrawnego, podpartego grafomańskim manifestem. Jeśli do tego dążysz, odpuść sobie lekcje rysunku, bo im nowsze prace, tym bardziej badziewne. I uważaj z oceną innych, niejaki Lichtenstein z kadrów komiksowych zrobił Sztukę przez wielkie "S", Duchamp z sedesu. Przestań blubrać o artyźmie, bo istnieje pojęcie sztuki użytkowej, jest grafika użytkowa i nikt im artyzmu nie próbuje odebrać... Porażająca jest Twoja ignorancja, bo nawet dyletantem nie jesteś, a kłapiesz klawiaturą, jakbyś wszystkie rozumy pojadł... P.S. Wszystkie wierzenia jakie znam, zakładają że do zaświatów trafia albo naga DUSZA, albo człowiek z tym, co mu w pochówku do grobu dano, czyli w ubraniu i z jakimiś narzędziami, sprzętem...
neojmx,
przeczytałem już dawno i nawet napisałem przecież, że to są jedyne bardzo merytoryczne rady, choc nie na temat watku (bo nie są na temat).
p_ulatowski,
Setny raz to samo: to nie jest wątek o mnie. Ktokolwiek nie potrafi przyjąc krytyki inaczej, niż jadąc po osobie krytykującej, niech zrobi sobie wątek o mnie, zamiast śmiecić w tym. Tu nie mam nowych prac.
i do znudzenia powtarzam to samo, tym razem zacytuje w pierwszego postu:
"Kochani, krytyka jest konstruktywna, ale jeśli sie samemu robi coś takiego, to należy - powiedzmy - wyrażać ją bardzo kulturalnie i ostrożnie."
Alex... w takim razie źle jest z Tobą, bo sam nie rozumiesz o czym piszesz. Zerknij na temat. Jak byk stoi "MOJE rysunki vs. WASZE "avatary". Napisałeś, że to nie wątek o Tobie, a sam się stawiłeś w szranki już na etapie tematu.
Czy krytyką jest wrzucanie wszystkich do jednego worka i zarzucanie braku artyzmu, bez zdefiniowania tegoż? Wpisujesz się niestety w tradycję mnogich tu spamowiczów, którzy swoje "przemyślenia" wrzucają na forum, by potem płakać w kącie, lub chlapać jadem, bo nikt ich bełkotu nie rozumie.
temat: MOJE rysunki vs. WASZE "avatary"
jego rozwinięcie: Kochani, krytyka jest konstruktywna, ale jeśli sie samemu robi coś takiego, to należy - powiedzmy - wyrażać ją bardzo kulturalnie i ostrożnie.
Czy to tak trudno zrozumieć?
A gdyby nie jechanie po mnie (zupelnie niezwiązane z tematem wątku), zarzucanie mi ze tu promuje moj system (którego nie chce mi sie robic samemu, pewnie pojdzie w odstawkę), dyskusje o pogodzie itp., to wątek poszedłby na dół. Teraz jest na gorze tylko dlatego, ze musialem prostować różne dziwne zarzuty wobec mnie.
p_ulatowski,
przypomnij sobie ostatnią dyskusję i wzrastającą ilość Twoich ":-D" z każdym postem.
"Czy krytyką jest wrzucanie wszystkich do jednego worka i zarzucanie braku artyzmu, bez zdefiniowania tegoż?"
A to prawda, to akurat powinienem był inaczej zrobić
s5,
pietnasty raz tylko w tym wątku - jestem fizykiem.
"czyli te humanistyczne dziadki biegle obsługują palmfony??"jakbyś umiał czytać ze zrozumeiniem to wiedziałbyś że mówiłem że to ja używam palma do internetu aktualnie :)I czy ja wiem czy humanistyczne dziadki wykładają na ASP... pewnie wiesz lepiej bo tak sie szczycisz że skończyłeś tą uczelnię...
jego rozwinięcie: Kochani, krytyka jest konstruktywna, ale jeśli sie
samemu robi coś takiego, to należy - powiedzmy - wyrażać ją bardzo
kulturalnie i ostrożnie.
Czy to tak trudno zrozumieć?==========Szczerze? Jak cholera. Myślałem, że to kobiety mają zakręcony system wyrażania myśli np. mówiąc "boli mnie głowa" uważa, że powiedziała "zrób mi herbaty i przytul", a nie odpowiedz "weź tabletkę". Ale to można zrozumieć (szczególnie po zapoznaniu się z tym http://www.youtube.com/watch?v=LKveOsIieHg Ale to co Ty teraz dowaliłeś to... albo jesteś bardziej kobiecy, niż większość kobiet, albo masz nas za idiotów, albo sam jesteś idiotą. Rozwinięcie tematu całkiem z dupy, całkiem nielogiczne i po Twoim pytaniu czy tak trudno to zrozumieć już wiem, że dalsza dyskusja sensu nie ma. Do tej pory myślałem, że może jednak się da.
"temat: MOJE rysunki vs. WASZE "avatary"To teraz będzie już na temat.Ogłaszam werdykt:"Twoje Rysunki" przegrały przez nokaut.Werdykt jest ostateczny, bo mam już opinie pozostałych sędziów. :)))