Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
53 wyświetlenia
Odpowiedzoczywiście że można dorzucić. to niewieli wydatek i na budżet wpłynie nieznacząco. Problem jest w czym innym. z wiarą w to że sam sprzęt zastąpi wiedzę. a wiedza ....no trzeba trochę sie napracować żeby ogarnąć temat. a autorka wątku omija temat uczestnictwa w warsztatch gdzie nauczą jją podstaw i wskażą sprawdzone rozwiązania.
Dolladnoe taki zestaw jak napisal tt wystarczy,dorzucilbym jednak do tego takze blonde i srebrna parasolke
a jakiż to plener jak jest prund. amatorka jakas. Plener to jak najbliższa cywilizacja jest 100 km dalej.
;)
niepotrzebnie dziewczynę namawiacie na systemówkę. Nic o repo nie pisała wiec kasa w błoto. w zupełności wystarczy jej YN 560 II na manualu + wyzwalacze + softbox reporterski + statyw. za resztę kasy na warsztaty i do biblioteki. aczkowiek widzę że wypowiedzi kierujące na warsztaty autorce nie bardzo przypadają doo gustu wiec co by nie kupiła i tak szybko sie zniecheci boefekty shoppingu bedą dalekie od spodziewanych
wiem Sławku, że nie każdy... doskonale to wiem ;-(ale wielokrotnie się już z tym spotkałem, że plener i prąd szły w parze, ewentualnie 150m kabla na szpuli też nie jest dużym wydatkiem :P
"oraz w plenerze gdzie jest dostęp do prądu."-----------------------Dostęp do prądu w plenerze, to science fiction :) Najczęściej tego dostepu nie ma, a myslec o zasilaczu plenerowym do zasilania stałego to zdecydowanie zły pomysł. Nie kazdy ma szope Danielu :)
nie wiem czy przeoczyłem czy nigdzie nie zauważyłem wpisu autorki do czego ona chce używać tego sprzętu do którego kupna się przymierza, oraz jaki typ fotografii chce szkolić i uprawiać.Jeśli beauty, to proponowanie parasolki nie do końca jest trafnym rozwiązaniem.A może światło stałe? Można spokojnie za 1000-1500 kupić 2 w miarę dobre lampki. W pełni sprawdzą się w studio oraz w plenerze gdzie jest dostęp do prądu.A przede wszystkim radzę budżet uszczuplić o 200-300zł. wynająć studio i popracować na systemowych z różnymi rozpraszaczami. Wynająć kolejne z oświetleniem stałym. Popracować 5-6h w sumie na obu systemach .. decyzja i problem wyjaśni się sam, a i tak zostanie jeszcze 1700 na zakupy...
Popieram Adiego. Jeśli budżet to wytrzyma, do lampy systemowej która byłaby oświetleniem głównym dokupiłbym jej chińską podróbkę (koszt ok 200zł) i masz duże pole manewru.
Ania to przeczytaj powtornie pierwsza strone watku.
W końcu jakaś konkretna odpowiedź!
Piloci i pilotki a nie piloty.