Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
4 wyświetlenia
"Jeden to rzemieślnik, drugi artysta."Na szczęście, dla fotografów nie ma tego podziału. :)))
Wiadomo, jak kupiłem aparat w sklepie to od razu dostałem certyfikat artysty. A po pół rocznym kursie nawet pięknie oprawiony dyplom można otrzymać, że jesteś artystą ze wszech miar wyszkolonym.
Pół roczny kurs fotografii??? Ludzie kto by tyle czasu potrzebował na przyswojenie tak prostych rzeczy. Nie czaisz? Ustawiasz takie kółeczko by kreska pokazywała na auto i naciskasz przycisk... i fotka gotowa. A jak jest na tyle ciemno, że zaczynają przeszkadzać okulary przeciwsłoneczne to trzeba koniecznie lampę włączyć, jeśli twój aparat jest tak głupi że sam tego nie wie.... Wtedy to lepiej rozejrzeć się za jakimś lepszym bo ten to pewnie marne zdjęcia robi.Ot i cała filozofia. Ile to zajęło? jakieś 2 minuty.....
Dlatego ja fotografuję bez kursów.