Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
179 wyświetleń
OdpowiedzZrobie zdjecia(wielokrotnie) kazdej osobie ktora mi sie spodoba(czytaj: uznam ze jej uroda jest zgodna z moim zapotrzebowaniem) i podpisze "model release" czyli zgode na sprzedaz zdjec. Do tego jesli sie okaze ze czyjes zdjecia sprzedaja sie i to dobrze, zaczne placic takiej osobie za sesje(bo wole stale ekipy, doswiadczonych ludzi i stabilne uklady- nie bojmy sie tego slowa). Innymi slowy zainteresowana/y placi mi swoim wizerunkiem za zdjecia. W ten sposob obie strony maja powody do staran, obie strony maja nowe doswiadczenia, nowe zdjecia, szanse na kase(nie ukrywam ze najmniejsza). Kto chetny - zapraszam. Niechetni mnie nie interesuja. Wolny rynek.Chyba tyle.Pozdr.