Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
179 wyświetleń
Odpowiedztenchion napisał:"Postawmy sprawę jasno. Kupujemy aparat, obiektywy, sprzęt studyjny,
poświecamy 3, 4 godziny na sesje, kolejne 3, 4 na postprodukcje - nie
należy się coś za taką fatygę?"Jeżeli nie prowadzisz działalności gospodarczej lub nie pracujesz na umowę o dzieło, to nie należy się :))))
/usunięty/
Tak tak tak dla każdej wypowiedzi, bo każdy ma w zasadzie rację. Każdy może chcieć "wynieść" z robienia zdjęć jak i pozowania do nich czy też stylizacji, wizażu itp jakąś tam konkretną korzyść, ale czy to zawsze muszą być pieniądze ? Ok niech ten kto chce trzepie na tym kasiore, to jego wolna wola, ale co z tymi którzy robią to dla czystej przyjemności ? To, że zarabiam gdzie indziej, to że nie biorę pieniędzy za zdjęcia, to że sam dobrowolnie wydaję pieniądze na sprzęt oraz poświęcam SWÓJ wolny czas na postprodukcje znaczy, że w półświatku mam być potępiony ??? A idzcie sobie w ... Ja i tak będe to robił bo sprawia mi to frajdę i przepraszam wszystkich fotografów, że robie to za free no ale w sumie amator ze mnie to nie mam za co przepraszać ;] A tak na koniec szkoda, że wszystko chce się sprowadzić do pieniędzy :/
Jak się nie ma czego do gara włożyć to temat pieniędzy staje się drażliwy... Idą Święta... Zaśpiewajmy: "Nie było miejsca dla Ciebie..."
''...ale w przyszłym roku może się znajdzie'' ;)
/usunięty/
tenchion napisał: „Postawmy sprawę jasno. Kupujemy aparat, obiektywy, sprzęt studyjny, poświecamy 3, 4 godziny na sesje, kolejne 3, 4 na postprodukcje - nie należy się coś za taką fatygę?” Należy się. Za pracę należy się godziwa zapłata. Co do tego nie ma wątpliwości.Tylko, kto Ci zapłaci jak u siebie w domu wymalujesz ściany? Musisz kupić drabinę, wiaderko, pędzle. Roboty nawet dwa-trzy dni. Po wszystkim umyć się i posprzątać. Mając zamiłowanie do majsterkowania zapewne zrobisz to lepiej niż profesjonalna firma. Zapłaci ktoś?Zapytam. Ile zarobiłeś na tych zdjęciach? Wrócił Ci się chociaż koszt obiektywu? Nawet na foceneniu do legitymacji i dowodu. To też interes. Nawet nie zły. Utrzymanie studia, pracowników itp. Ludzie na tym dobrze żyją. To nie złośliwość. Pytanie jedynie. Na pewno utrzymujesz się z tego. Tylko, dlaczego uzurpujesz sobie prawo wyższości nad tymi, co chcą jedynie udekorować sobie ścianę swoim fotkami?Ja na sprzęt wydałem dużo kasy. Swojej kasy. Foce sobie, bo to fajne zajęcie. Koledzy wydali trzy razy więcej na kolekcje znaczków do klasera. Bardzo chętnie skorzystam z propozycji dziewczyny jak autorka wątku. Która nie krzyczy na wstępie 500 zł. Nie dlatego że mnie nie stać lub żyłuje. Zauważ że ten portal jest również dla takich. Sami pyskacze profesjonaliści. Stary Żyd by zapytał: „A kto interesu pilnuje jak Wy na forach całymi dniami?” Ps. Każdy ma prawo zapytać na publicznym forum. Głupio tylko szewca w jego zakładzie pytać, czy by dla hobby nie naprawił butów.
ale sie porobilo
Porobiło się, porobiło.To specyfika tego forum. Nie tylko tego.Jeden głupio zapyta „Szukam modelki” i poważnych tekstów setki a inny/a poważnie: „Szukam fotografa” i od razy z buta.A mnie się wydawało że wszyscy mamy wspólne hobby. Do czego? Do opier***?
ode mnie się zaczęło, więc jeszcze jeden temacik...Wdzięczność... kiedy sąsiadka potrzebowała kran przykręcić, albo kiedy stary kumpel powiedział "słuchaj... masz duży samochód, kupiłem lodówkę a nie mam jej jak przywieźć" - zrobiłem to, pomogłem dla samej satysfakcji. W zamian, w każdym z tych przypadków otrzymałem "coś" jako podziękowanie. W przypadku fotografii, na kilkadziesiąt sesji na zasadzie TFP, chyba tylko dwa razy osoba współpracująca miała gest... A 90% zainteresowanych pisze "MUSZĘ poszerzyć portfolio".tu nie chodzi o pieniądze, zarabianie... tu chodzi o zasady.