Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
141 wyświetleń
OdpowiedzOprócz umów pisemnych obowiązują również umowy ustne. Jeżeli taka była zawarta to jest obowiązującą. Poza tym istnieje przecież chyba korespondencja z której wynika na jakich zasadach odbywała się sesja ?
modelka jest współtwórcą "dzieła" i jeśli nie określono inaczej, ma takie same prawa jak fotograf.
Oczywiście wszystko jest względne, ale mi się wydaje, że jeśli fotograf wysłał zdjęcia to można domniemywać, że wyraził zgodę na ich publikację. Chyba, że zastrzegł sobie, że są to zdjęcia jedynie do wglądu.
Może jest korespondencja mailowa? To jest dobra podstawa do wykazania swoich praw.
Oczywiście. To wymień ten artykuł, w którym znalazłeś zapis to tfp lub który w jakikolwiek sposób reguluje prawo do zdjęć poza powszechnie znanym zapisem o prawach autorskich
nie ma "polskiego prawa". jest prawo karne, cywilne, gospodarcze itd.
prawo tfp= forum maxmodels
o polskim prawie. Słyszał ktoś o zapisie mówiącym o jakimś "tfp"?Chętnie przeczytam
jedrzejn - o jakim prawie mówisz?
jakie tam tfp? Widziałaś gdzieś w prawie taki termin?Nie ma żadnego tfp. To nic nie znaczący slogan.Póki co pozostałaś z niczym po sesji i tyle. Forum nie jest dobrym miejscem na rozważania tego typu. Właściwą stroną w sporze jest fotograf
"sesja ktora z nim mialam byla sesja tfp"
bardzo dobrze, dalej się baw w sesje TFP, chociaż wesoło będzie