Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
85 wyświetleń
Odpowiedzfotografia musi być świadoma, im mniej gmerania na rawach tym lepiej. Pamiętajmy, zdjęcia ma robić fotograf - nie aparat dla wyjaśnienia - fotograf to takie największe akcesorium przyklejone do aparatu, najczęściej po przeciwnej stronie co obiektyw :) a najlepsza nauka jest na analogu :D
gergorek - skoro"fotografia musi być świadoma, im mniej gmerania na rawach tym lepiej" , to może pogadać z producentami aparatów, by je wywalili z lustrzanek i dali do kompaktów, bo uświadomionym fotografom są one zbędne :) Heh .. ja tez nie lubię grzebania w RAW-ach ... ale przez producentów lustrzanek (praktyki ujawniane w specjalistycznych testach).RAW ma być idealnym zapisem sygnału matrycy, nietkniętym jak dziewica. Wolę dobrać się do nich pierwszy - wolę, by procesor aparatu mi ich nie tykał :)
Ona chce robić takie zdjęcia:
http://www.maxmodels.pl/index.php?t=pokaz_foto&u=5498475
W jaki sposób niby analog ma jej w tym pomóc?! W jaki sposób strzelanie do kubków ma pomóc w robieniu takich zdjęć?
Super, że dajecie cudowne rady, ale ja niestety nie widzę związku z pytaniem. Oświećcie mnie proszę.
facescoutbardzo skracasz ... nie w tym rzecz, to tak jak byś chciał usunąć wszystkie systemy poprawiające bezpieczeństwo w samochodzie - ABS, ESP i inne wynalazki, bo przecież dobry kierowca ich nie potrzebuje - nic bardziej mylnego.tyle, że aby z tego właściwie korzystać, trzeba nauczyć się jeździć bez tego. podobnie z RAWami jak wiesz jak zrobić to wszystko bez RAWów (czytaj pozytyw) to RAW pomoże Ci uzyskać ten sam efekt w warunkach nie do uzyskania normalnie.
roni_ nie myl robienia zdjęć z obróbką graficzną. poza tym, żeby obrobić zdjęcie i uzyskać efekt o jakim piszesz trzeba najpierw umieć zrobić dobre zdjęcie wyjściowe. Ja przynajmniej tak rozumiem fotografie - a nie pykanie bez sensu, co wyjdzie to wyjdzie - potem "naprawie" w kompie
No to widocznie nie umiem czytać ze zrozumieniem bo po pierwszym poście autorki wnioskuję, że chodzi właśnie o obróbkę, a nie "robienie zdjęć".
gregorek - to nie tak :) JPG z aparatu, jest niczym innym, jak własnie takim surowym sygnałem z matrycy (jakby RAW-em), ale przetworzonym przez malutki procesorek aparatu wg zadanych dość sztywnych, nastawionych tez na szybkość, algorytmów. Świadomy fotograf, wywołując surowe RAW-y, ma zazwyczaj do dyspozycji procesor o 100-1000 razy większej mocy obliczeniowej, pozwalający na zastosowanie znacznie lepszych algorytmów (programów do wywołania) oraz (co być może najważniejsze) pozwala na ich własne korekty zanim nastąpi zapis do końcowego JPG. Wez pod uwagę nie tylko tu mordowany balans bieli, ale także odszumianie, korekty świateł i cieni oraz o nawet 2EV większa rozpiętość tonalna RAW-ów nad JPG. Kto lubi fabryczne algorytmy przetwarzania do JPG, temu polecę program DxO Optic Pro Elite , gdzie ... tu ciekawostka ... można wywoływanemu RAW-wowi dopasować fabryczny algorytm od innej lustrzanki, również innego producenta. Mi się to wielokrotnie sprawdziło dla fotografii wykonywanej w nietypowych, trudnych warunkach. Oczywiście algorytmy nie są tu sztywne - możemy nadal przeprowadzać korekty. Podsumowując : komu zależy na technicznej jakości zdjęcia, tonalności, odszumieniu go bez utraty szczegółów, pełnym panowaniu nad kolorem ... ten zawsze będzie traktował RAW-y jako podstawę.Dołożę tutaj jeszcze automatyczna korektę dystorsji i winietowania, aberracji, optymalizacji wyostrzania itp.I nie dasz rady mnie przekonać, że jest inaczej :)
ojej... zrobiliśmy sobie dygresje ..;)
faces - nie próbuje nawet bo to dokładnie działa jak piszesz, ale jest mała ale ... czytaj mój post wyżej :))
dy-co? bo nie rozumiem