Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
85 wyświetleń
Odpowiedzroni_ jak raz zrobi "szybciej" to więcej nie będzie chciała inaczej ... jakkolwiek to zabrzmiało, a taka nauka to jak gra wstępna ... ;P - najpierw posmakuje, a jak już pozna to pojedzie na ostro :D
Ja zaczynałem od przesuwania suwaków, a teraz latam ze światłomierzem i średnim formatem więc jak się chce to się da. Przesuwać suwaki też będzie się musiała w końcu nauczyć. To jest równie ważne jak ustawianie balansu bieli w aparacie.
grzechu ... napij się, najlepiej wody z dużą ilością cytryny ;)- to jest sarkazm - jeśli nie wiesz, a wujka google zapytaj co to znaczy. jak chcesz się powyrzywać to porzucaj sobie śnieżkami w najbliższe drzewo - mózg dotlenisz i może sobie humor poprawisz :)
nie próbuj się teraz sarkazmem wykręcić ;) nie wyszło Ci i tyle ;) a o mój humor martwić się nie musisz, naprawdę ;)
booooring... GTFO!
link dla autorki: http://www.dobreprogramy.pl/Raw-Therapee,Program,Windows,13042.htmli niech się bawi suwakamichyba, że woli prostszy na początek -tutaj wspomniany już ACDsee: http://www.idg.pl/ftp/pc_10683/ACDSee.8198.html
adiemus napisałeś"no i to widać na zdjęciach: http://www.maxmodels.pl/index.php?t=pokaz_foto&u=5009072 ewidentny niebieski zafarb. wyraźny na białej bluzce." tu bym był dość ostrożny takie historie mogą być wynikiem kalibracji monitora. Ja na laptoku muszę się doszukać tego zafarbienia - jest nie skalibrowany. w pracy do grafiki używam 2 monitorów, jeden główny, drugi pomocniczy, pomocniczy nieskalibrowany służy jako ekran do wszystkich narzędzi i roletek, jak czasem przeciągam obrazek to różnica potrafi zabić :D
nie będę się spierał -mój jest skalibrowany "na oko", nie sprzętowo. cienie na tej bluzce mam szaroniebieskie
i tu jest zawarta cała prawda na temat kolorów ... ile nie skalibrowanych monitorów tyle różnych opinii na temat danego zdjęcia kolorowego. abyśmy mogli się jednoznacznie wypowiedzieć to trzeba by oglądać to samo zdjęcie wydrukowane (naświetlone) przy takim samym oświetleniu :)
Jak wy sobie potraficie komplikować wszystko na siłę...