Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
20 wyświetleń
OdpowiedzChciałam wypowiedzieć się na temat oszustwa w jakie wpadłam niestety. ;/. Niestety wraz z moją koleżanką jej login to : xTrampkiSaFajnex zrobiłyśmy sobie sesje zdjęciową u fotografa , który login na max models ma krawiec. Zdjęcia odbyły sie w miłej atmosferze zakres pozowana akt , bielizna. Natomiast według umowy zdjęcia miał na wysłać na wczoraj . Lecz dziś otrzymała wiadomość na max models że nie wyśle, żądnych zdjęć ponieważ skasował zdjęcia . ;/ Moim zdaniem to oszustwo i nie fair, nie wiem czy ma sens to, ze to tutaj pisze chce tylko zwrócić uwagę na to, ze nawet dużo pozytywnych referencji nie mówi, za siebie.Pozdrawiam, jestem w kropce i niewiem co teraz robic. Obie z koleżanką martwimy sie teraz tylko gdzie te fotki mogą teraz trafić.
powiedz Mi droga koleżanko czy ja sesja była płatna ?
no i rozumiem, że macie z tym fotografem spisaną umowę? ;-)))
Kazdemu moze sie zdarzyc. Kiedys robilem foty przez 2 godziny i jak chcialem wyciagnac klisze okazalo sie ze w ogole jej nie wlozylem;]
Nie zazdroszczę takiego fotografa...Sama niestety raz miałam taką sytuację,że pojechałam na sesję,a zdjęć nie dostałam...Już pół roku na nie czekam,ale już ich na bank nie dostanę!;) A czy ten fotograf chociaż wytłumaczył,czemu niby skasował zdjęcia? Był to przypadek czy tylkojego widzi-mi-się? tak czy siak,postąpił nie fair wobec Was...
Gość się wkurzył, że spitolił zdjęcia, albo zapomniał, że jedzie na manualu i miał czasy dłuższe niż 2 sekundy a robił "dynamiczne akty" ;-) Nie no a tak serio, to mówił Ci DLACZEGO? Czy nic nie wyjaśniał?
nie rozumiem, Ty pozujesz do aktów tylko za wynagrodzeniem, czyli dostałaś kasę, to zdjęcia z sesji już niekoniecznie się należą, choć skoro miałaś umowę, że wyśle... Koleżanka co lubi trampki do aktów nie pozuje, a pozowała. Nic z tego nie rozumiem...Ta sesja to było w końcu TFP, czy płatne pozowanie?
przecież skasowane fotki można odzyskać, no chyba że żadna nie nadawała się do publikacji, bywa i tak pozdrawiam
Krisse - a j a ostatnio wyszedłem z modelką w plener... bez aparatu. Serio. :]
Zawsze zostaje telefonik ;-)