Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
4924 wyświetlenia
Staram się tylko powiedzieć że jeśli w danej chwili nie ma zapotrzebowania na te Twoje porsche to żebyś spuchł i pękł to go za cenę jaką może i ono jest warte nie sprzedasz. Tak samo z modelkami..ich usługi warte są tyle ile jest w stanie zapłacić klient. Dotyczy to także fotografów, fryzjerów... cała naszą bandę;)Oczywiście można zawsze powiedzieć "nie robię!" tyle że nie robiąc po pewnym czasie wypadamy z obiegu. Moja intencją jest powiedzieć "Ludzie miejcie umiar, rynek i tak Was zweryfikuje...po co się rozczarować", tylko tyle.pozdrawiam
a ja chciałam spytać w nieco odwrotną stronę. czysto teoretycznie chciałabym mieć pojęcie, od jakiej żądanej kwoty można zacząć wykonywanie pracy nie na zasadzie TFP.załóżmy sytuację: początkujący, niepełnoletni fotograf i modelka, początkująca, chce jakieś 'lepsze' zdjęcia do portfolio i to ona proponuje współpracę.ile w takim wypadku taki fotograf może chcieć pieniędzy za sesję?
Oliwencia - pi razy oko, mniej więcej małe czy średnie przedsiębiostwo, o regionalnym zasięgu reklamy - masz przedział od 80 do 500 zł.Mniej to szkoda prądu, więcj przypuszczam nie zapłacą, ale można próbować, delikatnie :)Przypuszczam też, że umowę miałabyś nie z fotografem, a z klientem (po kiego grzyba fotograf ma przepuszczać Twoje wynagrodzenie przez fiskusa?)
a ja co do pozowania za kase nawiaze do mojej ostatniej rozmowy z modelka ...ma zaznaczony caly zakres wiec pytam czy to przyapdek czy fakt ... slysze ze fakt ale akt tylko za kase wiec pytam czy pozowala juz do aktu bo to nie polega na tym zeby stanc i sie rozebrac na 3-4h ... i jesli pozowala i moze pokazac linki do tych prac u fotografow u ktorych pozowala to chetnie zobacze i wtedy mozemy porozmawiac o stawkach ... dostaje odp:"Odp: Pozowanie mam we krwi :) szczególnie nago :) zdjęcia ma tylko mój chłopak :p"wiec najpierw oplulem monitory pozniej przyszla chwial zadumy ... wiec odpowiedzialem:"wybacz ale Twoje podejscie jest lekko szokujace ... i malo
profesionalne ... jesli ktos chce dostac angaz do sesji i profity za
swoja prace to nie wyobrazam sobie by ktos za to zaplacil nie wiedzac
czy sie do tego nadajesz sztuka aktu to najtrudniejsza sztuka
fotografii. ... a Twoje podejscie utrzymuje mnie w tym co myslalem w
czesniej ze nie masz pojecia o tym czym jest AKT .... zycze powodzenia"no i to co teraz przeczytalem to mnie zabilo juz wogole"Ok za darmo, to że tak napisałam nie świadczy że jestem nieprofesjonalna :) pozdrawiam"LUDZI LITOSCI ... ja wiem ze kryzys finansowy i wogole ... ale jesli ktos nie zna sie na przeprowadzeniu opercaji to nie moze isc do szpitala i powiedziec znam teorie teraz prosze mi dac pacjenta i 12tys zl pensji miesiecznie ... no na litosc boska !!!przeciez to oszalec mozna ... ale wnioskuje juz z czego to wynika ... to podejscie ze za akty i ogolnie za pozowanie (swoj czas) modelki kase wolaja:1) powod ... wielkie ego i mysl ze latwo mozna zarobic ... (drogie Panie nawet TIR'owki nie maja latwje kasy) - bez urazy to taka mocna przenosnia2) "fotografowie" ktorzy oferuja wielkie pieniadze za 2/3 dniowa sesje w cieplych krajach do katalogow mody bielizny itp sorry jesli nei ejstes znana twarza / jesli nie masz bogatego ciekawego folio to nie dostaniesz za sesje 2000zl proste !!wiec droga kolezanko ... zrob iles tam sesji za ktore sama zaplacisz naucz sie pozowac naucz gry aktorskiej (ktora jest bardzo wanza w modelingu) - nie wystarczy ladnie wygladac / bynajmniej dla mnie - zdobadz doswiadczenie i wtedy stawiaj warunki o kase ... bedzie popyt jestes w domu ZARABIASZ nie bedzie ofert znaczy ze kasa za duza albo sie jeszcze cud nie trafil ktory Ci otowrzy odpowiedni drzi i milion innych powodow ... proste :)pozatym jak ktos madrze napsial ... kto do katalogu bielizny bierze amatorki ??!! :|amator fotograf / ktory boi sie pracowac z doswiadczonymi modelkami ... ??ja mialem przyjemnosc ostatnio zrobic kilka zdjec dziewczynie ktora pozuje od MEGA DAWNA ... jeszcze nie spotkalem innej modelki ktora by tak latwo i swobodnie pozowala ... powod UMIE TO ROBIC !!nie trzeba jej bylo mowie przekrec glowe odegnij reke dalej itp ... ona robila wszystko tak jak by czytala w moich myslach .... dlatego takim modelkom sie placi ... bo to jest praca :))pozdrawiamArtur zeby nie bylo amator :)
Ase2000, pewnie niebawem usłyszymy o Tobie, gdy modelka będzie się żaliła, że jakiś zboczeniec udający fotografa chciał od niej nagie zdjęcia(!) :))))))))))A tak poza tym, to zgadzam się z tym co napisałeś.
jak to ktos tu ma fajnie napisaen (chyba p.Marek z Lodzi) wszystkie plotki o mnie sa prawda :D :D :D
ase2000 masz 2000% racji opisując umiejętność "bycia" przed obiektywem. Za to profesjonalistki biorę górę $$$, bo wydane pieniądze zwórcą się zamawiającemu z nawiązką, bo modeling to nie działalność charytatywna!Problem pojawia się na etapie decyzji. Otóż, młode dziewczę słyszy najpierw w domu zachwyty "lol, jaka ty jesteś piekna- będziesz modelką". Babcia nawet dorzuci 200 zł ze swej renty na ładna sukienkę i sukces będzie murowany. Dziewczątko wyrosło już troszkę, ale dalej wierzy w królewicza z bajki z aparatem w ręku, który na pięknym białym koniu zawiezie ją do krainy szczęśliwości. A tu księcia nie ma, zamków i pałaców nawet na horyzoncie nie widać, a latka lecą...Tymczasem modeling to praca - więc trzeba gdzieś tego się nauczyć, poświęcić trochę czasu, pieniędzy, pracy i pokory. Uroda i sylwetka jako jedyne atuty to za mało. Tylko o tym dziewczynie powinni najpierw powiedziec rodzice, żeby nie było rozczarowania i absyurdalnych wymagań finansowych za samą uprzejmość wystawienia swej buzi do światła.
ILE ??Bardzo retoryczne pytanie, ile powinna otrzymać!Na przestrzeni trzech lat angażowana przezemnie modelka otrzymywała od zleceniodawcy gratyfikację za wykorzystanie wizerunku. Nie wiem skąd wynikł cały ten szum natury finansowej. Poprostu w pewnym czasie bałaganu i debilastych pomysłów dla często nie potrafiących wykonać prostych uwag fotografika narobiły czasopisma z grupy delikatnie ujmując "erotycznych" honoraria te rosły nadal w wypowiedziach "dobrze zoriętowanych modelek" niczym hossa do niedawna na naszej giełdzie. Polak potrafi, jest szarmancki i nie potrafi dokonać selskcji rozkapryszonych panienek. Znamienita grupa tych mieniących się fotografikami a niepotrafiących dokonać niczego wiecej niż przyłożenia aparatu do oka i naciśnięcia spustu (reszta to już wątpliwa zasługa automatyki) aby koniecznie i bezwzględnie mieć zdjęcia płacą. Szokujące to jest ale prawdziwe. Zainteresowanych zapraszam do Czech, niech nawiążą kontakty z Czeskimi fotografikami i zobaczą normalny i logiczny stan rzeczy.W kwietniu na zlecenie realizowałem materiał zdjęciowy dla zleceniodawcy, połowa przez niego zaangażowanych modelek nie miała pojecia co powinna robić. Z całej grupy 7 modelek 1 miała blade pojecie co powinna robić. A co ciekawe, co mogłem podsłuchać z bardzo żywych rozmów - tu to sż marne pieniadze ale nie ma jak jelenie co piszą propozycje aby pozować. Dokładnie cytując"wiesz taki jeden baran ostatnio łyknoł moje warunki bo pozwoliłam po prośbach cyknąć kilka aktów i tak 8 stów za dwie godziny" . Litości
Niepełnoletni fotograf i początkująca modelka? W takim przypadku to ja proponuję TFP, bo jak przyjdzie do rozliczania się z US, to więcej zamieszania będzie niż pożytku ;)A co do wynagradzania modelki - moim zdaniem, jeśli twarz/tyłek wylądują na produkcie/katalogu, jakiekolwiek wynagrodzenie gotówką OBOWIĄZKOWO. Czy to będzie równowartość $1 czy 1000zł to już jest kwestia do dogadania (ja bym początkującej zapłacił stawkę 50zł za godzinę x 4 godziny sesji, łatwo policzyć :)). Zapłata musi być, żeby później dziewczyna się nie wywinęła że nie życzy sobie swojej twarzy na opakowaniu środków na biegunkę :) Praca zapłacona = przekazanie praw i święty spokój, przed każdym sądem się wybronię.Z tego samego powodu zaczynam się zastanawiać czy przy umowach TFP nie pisać jawnie o tym że dochodzi do wynagradzania na zasadzie barterowej. Bo w przypadku jakichś problemów, łatwiej to przed sądem wybronić.
a jakie są stawki dla modelki miarowej?