Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
22 wyświetlenia
Odpowiedznie obraz sie ale jeśli spytałbyś - czy lepsze wyniki uzyskam na F 2.0 z 50 / 1.4 czy tez z 50 L. - to wtedy wiem ze jesteś doswiadczony bo wiadomo że chcesz mieć 50 mm. bo wiesz po co. tylko chcesz zasięgnąć opinia jeśli pytasz jaki kupić obiektyw bo nie wiesz, wymieniasz 3, wszystkie ciemne jak piwnica to sory ale nie masz pojęcia o temaciegdybyś miał to wiedziałbyś ze na sluby kupuje sie obiektywy o dziurze 2.0 lub większej a nie kita z 5.6. :D
Spoko, doceniam Twoje doświadczenie itd jak najbardziej. Kwestia taka, że mnie tzw. fotografii uczył człowiek baaardzo starej daty, kiedy obiektywy nie miały wyłącznika AF z boku ;) i zaszczepił mi do tego niesamowitego bakcyla, w związku z czym jestem nieco w plecy z nowinkami, bo mając dotychczas prostacki sprzęt efekty były zadowalające. A że poczułem potrzebę ewolucji, to się pytam bardziej doświadczonych kolegów, którzy byliby łaskawi mnie co nieco oświecić, a nie leczyć na mnie kompleksy... ;)
Kamil a co ma AF do jasności obiektywu??? To że był starej daty to co??Boszzzz....Jak ci ktoś mądrze radzi to zaczynasz się unosić... Nie tędy droga...Chłopaki mają rację z ciemnymi szkłami które dotego mydlą w kościele nie poszalejesz... Zresztą z wolnym AF w tych szkłąch tez zbyt wiele nie ździąłasz, do tego działanie AF w sprzęcie amatorskim czyli 450D plus ciemne szkła będzie niedosyć że mega upierdliwe to i mało skuteczne...Zainwestuj w lepsze szkła, naprawdę warto...
Kamil sa 2 zasady które są niemal jak pacierz dla fotografującychoto one:1 nie ma czegos takiego jak za jasny obiektyw. obiektyw moze być tylko za ciemny i to zazwyczaj wtedy kiedy tego najbardziej potrzebujesz2 podobna - nigdy nie ma zbyt duzo światła - światła moze być tylko zbyt małoa co ci najbardziej potrzebne ? DOŚWIADCZENIEjak go nabedziesz to bedziesz wiedział co masz kupić i chocby cię 100 osób przekonywało zeby kupić co innego to zdania nie zmienisz bo to będzie Twój wybór i będziesz wiedział dokładnie do czego tego potrzebujesz
Robić zdjęcia można prawie wszystkim, tylko trzeba, tylko trzeba umieć wykorzystać to co się ma. Tak jasne 70-300 do kościoła ma się kiepsko, ale kitem można sobie poradzić o ile nie uważacie, że tylko sprzęt robi zdjęcia.
sprzęt gra mniejszą role jak ma się doświadczenie ...
koledzy Ci dobrze radza a Ty tutaj o jakiś przyciskach wyskakujesz ... przyjmij na spokojnie i przemysl.... ludzie mówią dobrze im jaśniejszy tym lepszy. Domyślam się, że budżet nie jest nie ograniczony... ja kupilem sprzęt w Szwajcarii i dalem tam tyle za puszke z dwoma przyzwoitymi obiektywami ile tutaj za puszke z kitem ... tylko, to było półtorej roku temu... poszukaj zobacz tego Tamrona... a tak już na marginesie... obiektyw to nie wszystko...
to ja może pokusze się o podsumowaniekup cokolwiek - co byś teraz nie kupił i tak to wymienisz za pól góra rokwiec kup kita ( 18-55 ) bo najtańszy. i zacznij robić foty i zbieraj doswiadczenie ( ale jako drugi fotograf bo spartolisz niejedną impreze )za rok będziesz wiedzial co potrzebujesz i pytania będą zbędneogólna zasada - nie ważne co robisz - wcześniej czy póżniej i tak wylądujesz na stałkach :)
Hehe, ja się nie unoszę i jestem spokojny. To jest właśnie problem "rozmowy" pisemnej - trudno wyczuć intencje wypowiedzi, gdy nie można jej wywnioskować z tonu głosu. Przyjmuję to wszystko na spokojnie i wyciągam wnioski. Jak już pisałem, właśnie po to wrzuciłem wątek :) A z tym guziczkiem po prostu chciałem coś zobrazować, to nie była wypowiedź dosłowna - po prostu mam sprzęt wiekowo prawie mnie doganiający, z czasów, kiedy nie było takich bajerów, jak dzisiaj (made in CCCP), taki był sens tego, co napisałem z tym AF-em. Tak, wiem, że nie istnieje zbyt jasny obiektyw i tak, wiem, że skończę na stałkach, ale jeszcze nie stać mnie na szkła, które kosztują mniej więcej tyle, ile sam korpus :/ Jak najbardziej zgadzam się również z tym, że nie sam sprzęt robi zdjęcia i myślę, że nie jest ze mną tragicznie, skoro jednak zdarzają mi się jakieś zlecenia. Nie dosięgam niektórym z Was do kostek, ale nie o to przecież chodzi (przynajmniej mi...). Powtórzę raz jeszcze: nie unoszę się, bo właśnie po to pytam, żeby poznać punkt widzenia osób, które z fotografią cyfrową mają już coś do czynienia. Gdybym uważał, że pozjadałem wszystkie rozumy, to przecież nie pytałbym nikogo o zdanie, bo ja bym wiedział lepiej :> Jak słusznie zauważył Jarek, mam pewne granice finansowe, z którymi muszę sobie poradzić. Wygrzebałem już konkretne elementy, na które mnie stać, które nie są najnowocześniejsze, bo powiedzmy sprzed 2 lat, ale uważam, że spełniają moje wymagania i potrzeby w stopniu dostatecznym, A z mojego, skromniejszego od Waszego, doświadczenia wiem, że można fotografować wszystkim, co się ma, jak powiedział Noname. Stąd też pytanie o "jakąś" lampę, bo mam na oku 34-kę i nie wiem czy będzie mi dobrze doświetlała. A co do obiektywów, które wymieniłem, tylko ten 18-55, to standardowy KIT, Leszku :) Kurczę, się rozpisałem. Ale chciałem się upewnić czy moje podejrzenia znajdą jakiekolwiek potwierdzenie w Waszych wypowiedziach. Bez unoszenia się itp, bo to nie ma sensu przecież :) Zwyczajnie chciałem zasięgnąć opinii, a teraz jeszcze muszę sie z tego tłumaczyć. Ciekawa forma forum... ;>
trudno wyczuć intencje wypowiedzi, gdy nie można jej wywnioskować z tonu głosu------------------------tu sie z Tobą zgadzam w 100 %przejrzałem Twoje ypowiedzi ale nijak nie widze ile ten budżet wynosi o którym piszeszewentualnie 28-105 + 50/1.8 ??co by nie myśleć to jednak ten tamron którego polecano wyżej ( 17-50/2.8 ) to najrozsądniejsza opcja w przyzwoitych pieniądzachnie przychodzi mi do głowy zaden zoom godny uwagi poniżej 1300 złten 28-105 nie jest taki zły optycznie ale 4.5 na dłuższym końcu spowoduje że będziesz miał główne światło z lampy zamiast zastanego i z lampy tylko lekko cyknąca 2.8 to nieżadko wcale żadna rewelacjarobi sie ISO 800 na F 2.0 z niedoświetleniem -1/3 i jeszcze trzeba pyknąć lampą lekko