Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
188 wyświetleń
OdpowiedzPrzepraszam, że się wcinam, ale po raz pierwszy w życiu widzę wkurzony płatek śniegu...
*** Po wyjaśnieniu sprawy, posty zostały usunięte ***
fajny pomysl do telenoweli:)
Ksiazke mozna na ten temat napisac... ;)
Oby jak najmniej takich przygód fotografom sie przytrafiało. Nie ma nic gorszego jak zazdrosny facet i niezdecydowana modelka. To sprawa w sam raz do wątku o zazdrości partnerów. Szkod mi mareckimarek bo widac że wpadł w niezłe bagno i musi sie teraz tłumaczyć.
O maaatko..Tu tez sie kłoca?
Ależ, ależ - ów wątek jest bardzo pouczający. Że należy delikatniej poruszać się w przestrzeni zarezerwowanej dla danej pary (robienie zdjęć kobiecie, która jest kobietą innego męskiego osobnika zawsze niesie ryzyko zazdrości), że warto zdjęcia obwarować pisemną umową, że nie warto się kumplować z innymi fotograf(k)ami i przyjaźnić z model(k)ami, he, he...
*** Po wyjaśnieniu sprawy, posty zostały usunięte ***
Padlem:D Alez zalosc:D
Martwi mnie kilka elementarnych kwestii... Czy dobrze zrozumiałem, że celem postu jest próba wywarcia presji na p. mareckimarek i ukrycie nagości pewnej kobiety, upubliczniając ten fakt? hmmmmmmm...po co p. mareckimarek wystawił zdjęcia gdziekolwiek skoro primo ,,były słabe" secundo wreszcie przejrzał na oczy i zrozumiał cały misterny plan tej kobiety?skoro rzeczona modelka wiedziała jak p. mareckimarek rzekomo nabija się z ,,nieudanych" zdjęć, dlaczego w ogóle pozwoliła się sfotografować, skoro ryzyko było tak duże? (nie mam zamiaru oceniać, czy to prawda, czy fałsz - przyjmijmy hipotezę, że fotograf się nabijał)w taki sposób załatwiają sprawy poważni, dorośli ludzie?... niebywałe...
opcja obrazy i ,,cichych dni" po słabej ocenie na jakimś portalu? Mało
z krzesła nie spadłem. Ktoś tutaj ma niezłe poczucie humoru i sarmacką fantazyję!a propos ,,To było w zasadzie spotkanie towarzyskie" - cholera, w moich stronach spotkania towarzyskie w wyjątkowych okolicznościach jedynie kończą się rozbieranymi zdjęciami ]:->a teraz... Która ze stron tutaj kłamie ręka w górę!!* wszystko dałoby się znieść, gdyby nie ciągłe wyzwiska i chęć
publicznego upodlenia strony przeciwnej... trochę kultury...** ando - :dead: hahahahah