Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
80 wyświetleń
OdpowiedzLangel - brawo! jestes tu pierwsza osoba która pisze z sensem ! reszta -zenada.
konstancja... zenada to TWA!!a na marginesie... gdyby sie cos powaznego stalo to juz by wiedzialo o tym cale maxmodelszle wiesci rozchodza sie blyskawicznieskoro tak nie jest to modelianka wymysli zlamanie nogi, cos naprawde strasznego itpoczywiscie musi to byc cos co sie stalo w drodze, bo w koncu miala za 20 min byc!
wielokrotnie byłam wystawiana do wiatru i nikogo nie obchodziło jakie koszty poniosłam i ile strat w związku z tym - NIGDY nie pomyślałam o tym by dziecinnie tworzyć wątki celem udupienia kogokolwiek - bo uważam, że NAJPIERW sprawę należy wyjaśnić. Później jeżeli okazuje się, że ktoś mnie chamsko olał mogę oficjalnie napisać "nie polecam" i uzasadnić stosownie. Ale też nie wpadłabym na to by tworzyć wątek - popatrzcie co się dzieje u niej na profilu! Ile jest osób które stawiają jej pałeczki i po niej jadą, bo "wystawiła"??
A skąd wiecie co się stało??? Dwie sesje z tą dziewczyną miałam. Przy jednej dodatkowo umówiony był pies i jakoś stawiła się? Dlaczego? A nagle na sesję na której jej zależało nie stawia się wcale?? No mnie się to nie klei. Moja logika widać jest inna niż Wasza. Wy wiecie lepiej...
a tak na marginesie konstancjo...hmm... moz enie powinienem, ale moze rpzydalo by Ci sie zebys sie przejechala na drugi koniec Polski i okazalo by sie, ze w czasie drogi pociagiem masz kontakt z fotografem a pozniej...dojezdzasz i nagle telefon wylaczonypozniej fotograf napisze ze niestety ale zlamal noge idac na dworzec i zgubil przy tym telefon i oczywiscie PRZEPROSI ladnie
a tak na marginesie konstancjo...hmm... moz enie powinienem, ale moze rpzydalo by Ci sie zebys sie przejechala na drugi koniec Polski i okazalo by sie, ze w czasie drogi pociagiem masz kontakt z fotografem a pozniej...dojezdzasz i nagle telefon wylaczonypozniej fotograf napisze ze niestety ale zlamal noge idac na dworzec i zgubil przy tym telefon i oczywiscie PRZEPROSI ladnie
langel..."...Dwie sesje z tą dziewczyną miałam. Przy jednej dodatkowo umówiony był pies i jakoś stawiła się? Dlaczego?..."przeczytaj moj post wyzej odnosnie Kasi i Kaziaa teraz odpowiedz: bo Kasia idac do Ciebie nie spotkala kolezanki?
Cacadu - Ale ta sesja o ktorej jest zalozony watek nikt nie musial jechac do nikogo przez cala Polske. A gdyby mi sie tak stalo jak podales w przykładzie na pewno bym na drugi dzien nie zalozyla watku i nie pisala o tym jaki ten fotograf jest zalosny.Langel ma racje piszac zeby sie napierw zajac wyjasnianiem sytuacji DLACZEGO modelka nie przyszla a nie jechanie po niej!Jestem ciekawa czy bedziesz taki mądry gdy sie dowiemy ze naprawdestalo jej sie cos zlego. Zycie jest przewrotne i trzeba sie spodziewać niespodziewanego.
cacadu, czy Ciebie dotyczy ta sprawa? Znasz osobę, o której jest wątek? Bo jakoś nie bardzo rozumiem Twój udział (nadgorliwy) w temacie . A to, że wszystko wiesz i to na dokładkę najlepiej zwyczajnie mnie zachwyca i powoli odbiera chęć do dalszego wypowiadania się (w końcu i tak wiesz lepiej co się wydarzyło).
Dzwoniłam do Ewy - nie odbiera - być może to jest znak, że coś się stało i to coś poważniejszego niż spotkanie Kazi, Stasi, Jasia lub Małgosi, złamanie nogi, palca lub serca... I naprawdę wypadałoby poczekać na wyjaśnienie sytuacji a nie bić pianę, póki temat gorący. Czyżby chęć autopromocji??
I Ty naprawdę masz 35 lat? Wow... Zaskoczona jestem poziomem dojrzałości :) Pozdrawiam Ciebie bardzo serdecznie i życzę czegoś lekkostrawnego na noc - bo ewidentnie coś Ci zaszkodziło i potrzebujesz swoje żale załatwić przy okazji żalów multiarte.
Jak tak patrzę na zachowania osób tutaj i to co się dzieje u Ewy w profilu - to wstyd mi za Was. Szkoda słów.
Langel, mamy tu przykład nadprodukcji woreczków żółciowych... :-DNikt nie zauważył, że założyciel wątku ma specyficzny typ dysleksji. W tytule działu nie przeczytał "P"... Gdybym miał walić wątek na temat niesłownych 'kooperantów', nie miałbym czasu na pstrykanie. Zresztą często okazuje się, że powód 'wystawienia' był...
langel, konstancja...po prostu znam realia maxmodelsposrednio kazdego z nas dopadl problem modelianeknie odbiera? moze sie cos stalo? ale musialaby byc nieprzytomna by nie wyslac nawet smsaco udowodni to? nie! napisze , jaka to straszna krzywda sie stala i rpzeprosia pytam czy zorganizuje taka sesje? poniesie koszta? wypadalo by prawda?bo fotograf to z definicji maxmodels TerazFrajerPopstryka wiec moze sobie placic i organizowac, wszak Jego kasa i Jego problem