Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
31 wyświetleń
nie kumam tej "wydatkowej wojny"nikt wam nie każe robić zdjęcnikt wam nie każe pozowaćjakby nie było fotograf istnieje bez fotomodelkifotomodelka bez fotografa jest ... kim ?:>
Sorry, ale już widzę, jak osoby, które nie chcą się dorzucić te 60zł za studio, czy też dopłacić 50-100zł za wizażystkę kupią sobie specjalnie kosmetyki i ciuchy za kilkaset złotych aby użyć ich tylko raz do jednej sesji. Niezły żart...
fotograf istnieje bez fotomodelki
__________________________________
l-p, ale to tylko w realnym świecie,a niektórym przytrafiło się żyć w matrixie ;)
"jakby nie było fotograf istnieje bez fotomodelki"
i zostaje fotoreporterem
"fotomodelka bez fotografa jest ... kim ?"
modełka z maxmodels...
i zostaje fotoreporterem
------------------------
niekoniecznie :)
zapłać na każdej sesji 100 zł za make up - zsumuj, i sam dojdziesz do wniosku ze juz bartdziej opłaca się mieć własne kosmetyki.fotomodelka tak, modelka ma jeszcze pokazy :)widzę że jestem na straconej pozycji, sami fotografowie :)
"niekoniecznie :)"
masz rację...
widzę że jestem na straconej pozycji, sami fotografowie :)
__________________________________________
nie jesteś... akurat to: co kto komu, ile i za co płaci reguluje rynek, a nie widzimisię "modelek" czy "fotografów"...
na temat wojny kosztowej się chwilowo nie wypowiadam, bo mi się nie chce :)
widzę że jestem na straconej pozycji, sami fotografowie :) ==================problem tego portalu polega na tym ze wielu ludzi wpierdala sie w nie swoje sprawykiedyś tez czasem to robiłemale skumałem że to idiotycznebo to "sprzedający" okresle wartosc/cene usługi/towarua nie potencjalny kupującyjak nie jesteś zainteresowana ta ofertą to jedyna co należy zrobić to odwrócic sie ne pięcie i iść w piz*u :D:Dja kupie od ciebie ten płaszczyk co masz na fotachza 5 złwłaśnie zrobiłem to co tyokreśliłem jako kupujący cene towaru i zasady jego sprzedazywchodzisz w to ?:>nie ? a dlaczego nie ? przeciez zachowujesz sie tak samo. tylko tego nie widzisz.
"akurat to: co kto komu, ile i za co płaci reguluje rynek, a nie widzimisię "modelek" czy "fotografów"..."
ja jestem po za, bo ceny swoich usług dyktuję tylko ja