Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
31 wyświetleń
v strona to nie pf, co nie?
smarcinw o kim mówisz?
Ale Ty masz znakomite PR i nie potrzebujesz portfolio ;)
nie oszukuj, stronę widze w odnośniku :P
nie oszukuj, stronę widze w odnośniku :P
v , ale ma pf chociaż, ja nie mam i funkcjonuje, cud natury co nie?
różnie bywa. to działa w dwie strony :) fotograf może się narobić 28126381 zdjęć na różnych sesjach z czego 10 zdjęć mu wyjdzie przypadkiem i te doda do portfolio, a po sesji okazuje się, że to była lipa.
ja kupiłem kiedyś kota w worku i okazał sie snieżną panterąto był dobry strzałwarto było:Pa raz "zainwestowałem" w księżniczke" która okazała sie ... kimś takimhttp://c.wrzuta.pl/wi8275/8dba689200104d724984ca93/czarownica
o to mi chodzi. to że aparat kosztuje, to jedno, to co ktoś z nim robi i jaki to daje efekt, to już całkiem inna historia.
To taki trochę kot w worku, bo nie wiadomo jakich zdjęć można się spodziewać. Oczywiście nie umniejszając umiejętnościom fotografa. A nikt nie lubi płacić za przysłowiowego kota w worku:)
faktz jednym sie trzeba zgodzićuczyć sie za cudze pieinądze to jest bardzo nieładna postawatylko że .... 99 % laseczek tak robiale to juz kwestia naiwności drugiej stronyznajda sie naiwne laseczki - łykną temattak jak znajdują sie naiwni posiadacze aparatów na "sesje" z "modelkami"buehehe