Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
40 wyświetleń
OdpowiedzZakochać to się można w alfie romeo 8c ;))
Leszek o tym mowisz:)http://www.mt.com.pl/ferdinand-gt3-rs
a ja sie zakochałem e GT 3 RS:>:D:Dnawet bez "retuszu":D
a tak bez urazy to autor watku - zresztą pewnie nie tylko on - nie potrafi roznróżnić zdjęc blurowanych , gładzonych i modyfikowanych szumem , wyrównanych w światłocieniu i wogóle nie ruszanych jeśli chodzi o cere - a watek zakładaale w sumie nie dziwie siew końcu tez oferuje sie że zdjęcia robi:D:D
ja tam się w modelkach nie zakochuje :D
A ja nie umiem takich rzeczy robić... bo generalnie po co idealizować kogoś? Czyż wszyscy jesteśmy pesymistami i uważamy, że rzeczywistość nie jest piękna? Jak się zakochujemy w kobiecie, to w takiej po retuszu, czy w takiej, której patrzysz w oczy przemęczone siedząc po drugiej stronie stolika?
"pracowałem rok [z przerwami] w Saturnie, jako promotor na dziale foto i
powiem Wam... o ludzkiej głupocie i braku podstawowej wiedzy można
niestety mówić godzinami..."---------------------podobnie jak o wiedzy jaką posiadają promotorzy jedynie słusznej marki na literę S,C,N,O,P
"Roznice pojawiaja sie dopiero przy wiekszych rozdzielczosciach."---------------Wiesz... do stocków dostarczam tez zdjęc w pełnej rozdzielczości... kontrola techniczna czasami sie czegoś czepi, ale w wiekszości nie ma zastrzeżeń. Daje radę, bez siedzenia 10 godzin nad zdjeciem.Mysle, ze to jest kwestia na ile uważamy (Ty, ja, inni) za słuszne wyidealizować foconą osobę. Ja uważam, ze pewne rzeczy powinny zostac, takie jak zmarszczki mimiczne, miejsca pod oczami... można je stonować, ale nie usuwać bo zmienia to dośc zasadniczo rysy twarzy.Zdarzyło mi sie sporadycznie dłużej siedzieć nad fotą, gdy robiłem jakis kolaż, ale to jedyne przypadki.
fk: rzeczywiscie, wiekszosc ludzi moze nie zauwazyc roznicy. Tym bardziej na maxmodels, czy na naszej klasie, gdzie rozdzielczosc jest niewielka:]
Roznice pojawiaja sie dopiero przy wiekszych rozdzielczosciach.
Nie ukrywam, sytuacje w ktorych retuszuje zdjecia tak dlugo, zdarzaja sie bardzo rzadko.
Z oczywistych wzgledow.
l-p: ?
"Jednak patrzac na niektore zdjecia zdziwionych, nie dziwie sie, bo po
niewielkim formacie widze duzo rzeczy, ktore poprawilbym jesli chodzi
przede wszystkim o skore"--------------Powiedzmy, że maksymalny czas na zdjęcie przeznaczone tylko do PF jestem skłonny poświecić maksymalnie godzinę czasu ( w szczególnych przypadkach może ciut więcej). Czy naprawdę te dodatkowe 9 godzin jest warte efektów, których 99% nie zauważy?