Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
5004 wyświetlenia
Cytat: Gumista
Cytat: de
Oni lubią takie kampanie społeczne. Od wielu, wielu lat wypisują co modelka powinna, co fotograf powinien i strasznie się wsciekaja, że świat nie działa według ich wyobrażeń. No ale jeśli teoria nie zgadza się z faktami - tym gorzej dla faktów.
De nie zachowuje się jak stary tetryk. Nie wsciekam sie, a że staram się ustalić co rozumiy pod danym słowem , czy to takie straszne,ne? Dla mnie może być nawet zakres tarabumcyk, jeżeli u,grający będą go rozumieli w przynajmniej podobny sposób. Ja na przykład, jak modelka deklaruje nagość zakryta pytam o jej definicję pojęcia, ponieważ spotkałem się z 12 różnymi określeniami nagości zakrytej. I naprawdę uważasz że to jakaś kampania spoleczna?
Potrafiłbyś wymienić wszystkie 12 tak teraz?
Jutro wymienię. Dziś s za bardzo imprezowalem
Cytat: Gumista
De nie zachowuje się jak stary tetryk. Nie wsciekam sie, a że staram się ustalić co rozumiy pod danym słowem , czy to takie straszne,ne? Dla mnie może być nawet zakres tarabumcyk, jeżeli u,grający będą go rozumieli w przynajmniej podobny sposób. Ja na przykład, jak modelka deklaruje nagość zakryta pytam o jej definicję pojęcia, ponieważ spotkałem się z 12 różnymi określeniami nagości zakrytej. I naprawdę uważasz że to jakaś kampania spoleczna?
Ale ja naprawdę Was rozumiem. Macie przeogromne doświadczenie. Dostrzegacie modelkę, modelka jest niesamowicie głupia oraz nic nie rozumie. Pochylacie się z troską, chcecie jej uchylić nieba, nauczyć, wytłumaczyć, pomóc. Niestety, ona jest tak tępa, że tego nie pojmuje.
Mam dla Was prostą radę. Nie pomagajcie. Wróćcie ze swoim niesamowicie przeogromnym doświadczeniem do swoich zadań. Modelki jakoś sobie radzą bez Waszych bezcennych porad.
Nie ma sensu aby taka elita jak Wy szła między plebs. Zostańcie tam, gdzie jesteście. Czyńcie swoją fotografię. Na pewno jest gdzieś na świecie człowiek, który się nie zachwyci.
De powiecie po prostu. Boisz się konkurencji? Niepotrzebnie. Dla ka,deformacje jest miejsce. Rób swoje. Nie pouczające.
De powiecie po prostu. Boisz się konkurencji? Niepotrzebnie. Dla ka,deformacje jest miejsce. Rób swoje. Nie pouczające.
Olokk ( De, tobie tez przyda się ustosunkować do tego co napisze, o ile potrafisz podjąć dyskusję ad rem a nie ad personam).
Definicje nagości zakrytej z jakimi się spotkałem:
1- modelka ma na sobie jakakolwiek część ubrania, nawet jeżeli jest to rękawiczka czy pantofelek,
2- modelka ma na sobie coś, co może mieć na sobie ale nie jest to część ubrania, np. okulary czy biżuteria,
3- modelka ma na sobie jakiś materiał nie będący ubraniem, na przykład kawałek szyfonu,
4- modelka jest tak upozowana , ze nie widać organów rodnych,
5- modelka jest tak upozowana , ze nie widać organów rodnych i sutków,
6- modelka jest tak oświetlona, ze nie widać organów rodnych,
7- modelka jest tak oświetlona, ze nie widać organów rodnych i sutków,
8- modelka jest tak pokazana, ze nie jest indywidualnie rozpoznawalna,
9- fotograf na sesje nie zapala światła (defincja prawdziwa, modelka z niej zrezygnowała po moim pytaniu, czy jej pozę mogę kontrolować dotykowo),
10- fotograf w ogóle nie robi zdjęć, nie zacytuję odpowiedzi po moim pytaniu, co w takim razie robi,
11- zdjęcia dowolne, ale pozostają nieopublikowane (ewidentnie zły sposób rozumienia pojęcia nagości zakrytej),
12- Pokazany swojego czasu przez krakowskiego fotografa Andrzeja Kulkę, mianowicie fotografia stojącej przy drodze chałupy, z opisem, że w dalszej od fotografa izbie, jest baba, która pod płaszczem, wełnianą kiecką i barchanowymi majtkami jest przecież naga...
Jak widać, poza 11 definicją, wszystkie można przyjąc jako poprawne. I nie jest bynajmniej, Kolego De, narzucaniem jedynego słusznego światopoglądu zadanie modelce pytania, jak rozumie nagość zakrytą. Zacytowane przeze mnie definicje są tak rozbieżne, ze nie można ich traktować jak jednej, a jednocześnie są to definicje z jakimi miałem do czynienia w realnych rozmowach na temat sesji..
Kogo obchodzi co Ty myślisz o glamour? Pisalem, że modelki tego nie potrzebują. Ty tego potrzebujesz by nauczać modelki? Twój problem. Nie wciagaj w to innych osób.
Cytat: de
Kogo obchodzi co Ty myślisz o glamour? Pisalem, że modelki tego nie potrzebują. Ty tego potrzebujesz by nauczać modelki? Twój problem. Nie wciagaj w to innych osób.[/cytat
De, ciebie nie wciągam, chcesz mówić językiem niejednoznacznym, mieć nieporozumienia wynikające z różnych rozumień określeń, życzę powodzenia.. Wiesz co to jest "ad rem"? Bo mnie wydaje sie, ze nie za bardzo.
Ale KTO ma te nieporozumienia?
Cytat: de
Ale KTO ma te nieporozumienia?
Modelki, fotografowie, rozmaite osoby. Proponuję skończyc tę dyskusje, życzę powodzenia.