Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
1428 wyświetleń
OdpowiedzLepiej się nie umawiać niż umawiać i potem odwoływać. Chociaż zwlekanie z umówieniem może dać taki efekt, jak na dyskotece chłopak zapytał dziewczynę czy z nim zatańczy i dostał odpowiedź: "Na razie nie, ale się dowiaduj".
natomiast jest jeszcze jeden faktor, którego nigdy nie uda mi się zrozumieć, i wytłumaczenie spóźnienia z którego zawsze się śmieję, i uznaję za takie fatum.Można do mnie dojechać dwoma liniami metra. jak słyszę że ktoś przyjedzie czerwoną, to wiem że będzie co najmniej pół godziny spóźniony. Powody tych spóźnień są zupełnie różne, i nawet najpunktualniejsza modelka przyjedzie tą linią, to będzie spóźniona bo:- zmieniał się kierowca na white city, i pociąg stał pół godziny- przez pół godziny nic nie jechało na ruislip, tylko same na Ealing- gościu wpadł pod pociąg, i na razie nie jeżdżą (sprawdziłem- rzeczywiście tak było)- nie wiedziałam że to metro tak długo tam jedzie- i żadna inna historia z tą linią mnie nie zaskoczy, jak umówię się pół godziny przed czasem, to obsuwa wynosi godzinę.
przynajmniej możesz z góry umówić się godzinę wcześniej a samemu przyjść na godzinę zamierzoną ;)
Oko- jak się umówię godzinę wcześniej, to część linii będzie zamknięta, będą kursowały autobusy zastępcze, które będą stały w korkach, i spóźni się 1,5 godziny- ta linia mnie prześladuje, i nic z tym nie da się zrobić.raz się umówiłem 2 godziny wcześniej z osobą niezbyt punktualną, i wtedy wszystko poszło dobrze- miałem modelkę 2 godziny przed czasem, i czekaliśmy 2,5 godziny jeszcze na osobę która miała być o czasie...
Jak wspominałam,fotografka 1h przed sesją oznajmiła,że nie ma aparatu.
Mój aparat zepsuł się kiedyś na samym początku sesji. Gdyby nie to, że sesja zbiorowa przy okazji spędu i dobra dusza pożyczyła korpus, to nie miałbym w ogóle zdjęć. Jestem w stanie to zrozumieć.
mi na szczęście sprzęt nigdy nie zawiódł <odpukać>
mi podczas ślubu kiedyś Fuji strzelało fochy, ale dostało trzy razy z plaskacza i przestało marudzić :)
dobre rozwiazanie 2 korpusy , hehe ale kto by nosił cieżarowke sprzetu
na szczęście teraz większość komórek ma teraz wbudowany aparat- mina klienta... bezcenna