Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
104 wyświetlenia
No, ja miałam z 4 razy farbowane z czarnego na blond - dopiero wtedy były jasne, wcześniej były żółte
A wracając do ceny farbowania i wypowiedzi Closterkellerki: Twoje kosztowało 70 zł bo masz naturalny blond. Ciemne włosy trzeba najpierw rozjaśnić minimum do średniego blondu, a potem zrobić farbowanko i regeneracje i jeszcze stosować maskę. Po rozjaśnianiu farbka płowieje, a inaczej nie uzyskamy płomiennego odcienia.
No to napisałam, że rudy jest równie modny jak inne klory, tylko naturalnie jest go mniej, bo jak niby ma być więcej jak rzadko spotykany
Ja tam polecam poszaleć, co najwyżej opamiętać się szybko. Zafarbuj, zobacz jak się z tym czujesz...a jak się nie spodoba - zafarbuj na naturalny odcień i wracaj do swojego kolorku. Moim skromnym zdaniem - SZALEJ! MM lubi RUDE!
Tak tylko celem tego tematu było pytanie czy rudy przeszkadza w modelingu dziś ? Jak wiadomo dziś na tapetę brane są słowianki, blondynki, jasne,ciemne, ewentualnie szatynki. Taka jest teraz "moda" w modelingu i fotomodelingu. Ceni się teraz naturalność. Słyszałam że najlepiej w ogólne nie farbować włosów : )
Ty masz bardzo łądny kolor włosów. Zawsze chcialam mieć takie, i blond też. Ale swój tez lubię. Aj tam, ładnemu we wszystkim ładnie.
Nie każdemu pasuje jego naturalny kolor ; )
Ja tam nie wiem, po co farbować włosy. Jak miała 16 lat to miałam blond, 17 rude, potem wiśniowe, i teraz mam swoje czarne i mi już wystarczy na długo. Trza swój image pielęgnować ; )
Violanta, czyli myślisz, żeby inwestować w swoje własne włosy, kolor, to jakie są niż w farby ? : >
Ja właśnie uwazam inaczej. Rudy to piękny kolor, oczywiście u modelek najlepiej jak jest naturalny. A najlepiej to mieć swoje naturalne włosy i być naturalnym i tworzyć z tego, co się ma coś niepowtarzalnego. Co do rudych - wydają mi się modne w modelingu, często w pismakach sa piękne rude. W Elle'ach i A4-ach kidyś itede vogue w ógole. edit:rudych jest bardzo mało, stąd więcej innego kolor w gazetach, a jeśli w jakiś tanich Pani Domu nie ma rudych, to się nie dziwmy, to nie te gazety ; )