Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
513 wyświetleń
zaznaczam.
będę wpadać :) i zastanawiać się razem z Wami :D
~ ~ ~
jeżeli to potraktujemy jako zapłate, to powstaje dochód. A jak powstaje dochód, to kto płaci zaliczkę na podatek dochodowy i w jakiej wysokości :)Ale to chyba jest barter? Ty dostajesz 'wizerunek modelki' ona dostaje zdjecia. Przy zalozeniu, ze obie te uslugi sa w tej samej wartosci, i ze przy rozliczaniu barterowym placi sie podatek od ROZNICY wartosci tych uslug - nie powinno byc problemu. Zawsze mozesz prosic US o wiazaca interpretacje skarbowa :)Ponieważ wyżej opisana zależność nie jest dla mnie jasna, wolę nie traktować zdjęć jako zapłatę, lepiej spisac umowe, która zawiera na bezterminową zgodę na uzycie wizerunku na okreslonych polach eksploatacji.I wpadasz w kolejna pulapke: bo taka umowe moze rozwiazac bez zadnych konsekwencji :P /bazujac na ustawie o ochronie danych osobowych - a wizerunek jest uwazany za dana osobowa/. Tylko pamietaj, aby ew. w sadzie nie argumentowac ze modelka otrzymala wynagrodzenie za pozowanie ;) :P
"I wpadasz w kolejna pulapke: bo taka umowe moze rozwiazac bez zadnych konsekwencji :P"---------------------Wystarczy zawrzeć paragraf o rekompensacie skalkulowanej wg poniesionych kosztów (czas, paliwo, itp) za wycofanie zgody na okreslona kwotę, co ostudzi trochę zapedy do wycofywania zgód :)PS. Tak na marginesie... temat barteru będe musiał rozkminić. Gdizes czytałem o serwisach pomocy sąsiedzkiej, chyba zorganizowanych w śląskim. Nie wiem jak sie sprawa zakończyła, ale US chciał pobierac podatki od tych wzajemnych uslug.
Wystarczy zawrzeć paragraf o rekompensacie skalkulowanej wg poniesionych kosztów (czas, paliwo, itp) za wycofanie zgody na okreslona kwotę, co ostudzi trochę zapedy do wycofywania zgód :)Lamiac przy tym prawo :P
Klient ma prawo w dowolnym momencie prosic o zaprzestanie dalszego przetwarzania swoich danych osobowych. I masz to zrobic nieodplatnie. Bo usluga jako usluga, zostala juz dawno wykonana :P
Bez konsekwencji nie mozna rozwiazac umowy, gdzie jest swiadczona jakas usluga. Ale Ty nie swiadczysz uslugi modelce ;P
Zaznaczam
Znaczę
"Bez konsekwencji nie mozna rozwiazac umowy, gdzie jest swiadczona jakas usluga. Ale Ty nie swiadczysz uslugi modelce ;P"---------------W tej sytuacji pozostaej świadczyc usługe za ...hm... 1 zł? Oczywiście promocyjnie o ile klientka zgadza sie na publikacje jej zdjęć... cos jak telefon komórkowy za złotówke w ramach abonamentu :)
Czekam na interpretację Pana Kuleczki, chociaż Jego zasada n# 2 jest znana powszechnie "przychodząc na sesję, stając przed obiektywem zgadzasz się na upublicznienie jej - sesji - efektów i swojego wizerunku"Zdjęć nie robi się do szuflady, tylko by je pokazywać a często na tym pokazywaniu zarabiać.TFP powstało w czasach wymiany barterowej czasu i wizerunku modela/modelki na fizycznie otrzymane zdjęcia NA PAPIERZE, czyli ktoś poświecił swój czas /umiejętności pozowania, urodę i jej atuty/ i WYMIENIŁ na kilka kartek określonej wartości, byc moze dzieł sztuki jako na narzędzie swojej pracy (portfolio) Inaczej by musiał za tę usługę i jej efekty zapłacić. Tyle o TFPJakoś gdzieśtam-gdzieśtam lepiej sobie radzą i nie odwołują zgód na publikację wizerunku z powodu kaprysu. Po prostu umów się dotrzymuje