Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
338 wyświetleń
OdpowiedzDroga modelko. Niestety takie rzeczy się darzają... No i niestety zarówno u fotografów jak i modelek, chociaż z doświadczenia wiem, że tych drugich jest więcej. Zwłaszcza kiedy chcę zrobić zdjęcia TFP początkującym modelom to mi się to zdarza... Muszę jeszcze wspomnieć o Twoim profilu bo wszedłem zarówno na Twój jak i fotografa. Co do fotografa to bez komentarza natomiast co do Twojego to AKT to nie znaczy, że Ty byłaś na zdjęciach nago podczas sesji, tylko tam gdzie sfotografowane jest ciało a nie twarz. Zmień więc zdjęcie które masz podpisane jako AKT. Pozdrawiam i powodzenia życzę w dalszym pozowaniu
masz umowę idź do sądu.I co dalej? ale szczerze...
duszku ja również podpisuję umowy TFP w których gwarantuję zdjęcia do 2 tygodni. Problem polega na tym, że chcesz zrobić komuś "dobrze" to dostajesz po dupie dlatego chyba zmienię zwyczaje
duszku ja również podpisuję umowy TFP w których gwarantuję zdjęcia do 2 tygodni.A jakie masz wpisane konsekwencje nie oddania zdjec w/w terminie?
Bo to ze wpiszesz, ze zdjecia modelka dostanie do X dni/tygodni/miesiecy po sesji, to nie jest gwarancja, ze tak zrobisz.
@duszekszczerze - nie wiem, nie musiałem nigdy, pewnie że czasem się spóźnię o parę dni, częściej jestem jednak szybszy niż obiecuję. no i wszystkie gg maile i telefony mi działają :)
Zgodnie z prawem kodeksu cywilnego wpisanie do umowy terminu oddania zdjęć gwarantuje, że te zdjęcia otrzymasz. Nie mus być wpisanej kary (umownej) ponieważ w razie nie dotrzymania terminu i skierowania sprawy do sądu modelka może domagać się zadośćuczynienia w kwocie uznanej przez siebie za zasadną. Nie wpisanie kary umownej jest korzystniejsze w tym momencie dla osoby pozującej (ale również dla fotografa), gdyż w razie sprawy w sądzie i zbyt wysokiej żądanej przez modelkę/modela Sąd może takie roszczenie odrzucić
Nie martw się... Ja pozuje ok 2 lat.. 1/3 zdjęć nie dostałam.. I co z tego że załatwiłam miejsce stylizacje i raz musiałam wytrzymać niezbyt pochlebne komentarze odnośnie gustu moich znajomych którzy użyczyli nam mieszkania(dodam że to było w ich obecności)I nie ma tak na prawde znaczenia czy to był fotograf z dużym doświadczeniem czy fotoamator.. Byli i tacy i tacy i teraz jak pozuję to wiem że nie koniecznie zdjecia dostane.W sumie jest to smutny obraz naszego polskiego społeczeństwa.
@Raffie: to jak juz sie zastanowisz jakie moze miec to konsekwencje, i ile 'ugra' modelka, to powiedzenie: masz umowe, to idz do sadu stanie sie lekko ironicznym stwierdzeniem.
Oczywiscie sytuacja diametralnie sie zmienia, jezeli nastepuje jakikolwiek przeplyw pieniedzy na linii modelka-fotograf. Tutaj fotograf jest w bardzo zlej sytuacji.
Nie mus być wpisanej kary (umownej) ponieważ w razie nie dotrzymania terminu i skierowania sprawy do sądu modelka może domagać się zadośćuczynienia w kwocie uznanej przez siebie za zasadną.Nie do konca. Modelka ma prawo domagac sie wypelnienia umowy. A w tym momencie fotograf zrzuca z karty pamieci X zdjec po kolei i je oddaje modelce. Zdjecia sa ch*jowe, ale to nic nie zmienia... A dobra papuga z tego wybroni... I pamietaj: dowod udowodnienia winy i kwoty spoczywa na modelce.
zastanawiam się jak często jest tak że modelka nie dostaje zdjęć bo po "sesji" okazuje się że fotograf wraca do domu, zgrywa zdjęcia, patrzy i słychać tylko "o k....." :)I nie chodzi o to że kolo nie wyrabia z czasem tylko o to że zwyczajnie nie ma nawet 3 dobrych zdjęć do pokazania :)
mesjash - yhm kodeks cywilny, sąd itd, itp, a godzina pracy dobrego prawnika to minimum 350 zł. I to by było na tyle.