Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
78 wyświetleń
OdpowiedzJak widzicie z waszych wypowiedzi - zazdrosc nie przynosi nic dobrego - same komplikacje, zakazy, pretensje, rozstania.... A przeciez jesli macie dziewczyny marzenia - to wasi partnerzy powinni was wspierac, pomagac, akceptowac. To byloby okazanie wam szacunku i zrozumienia. Zazdrosc i blokowanie waszego rozwoju swiadczy jedynie o niedoroslosci faceta - chorobliwa zazdrosc nie doprowadzi do niczego dobrego. Jesli juz teraz tak sie zachowuja ze macie jazdy w domu - to pomyslcie co bedzie jak kiedys bedziecie chcialy odejsc? Spalony samochod moze byc minimum zlosliwosci - pamietajcie ze skrajna zazdrosc to juz psychopatia prawie.Rozumiem ze sie mogli nasluchac itd - i beda motywowac swoje postepowanie strachem i obawa o was - wiec jaki problem by jechali na sesje ze swoja ukochana? Oczywiscie malo ktory fotograf zgodzi sie na bycie postronnej osoby przy sesji samej - ale moga poczekac w pokoju obok. A text ze sie nie chca nudzic? To jesli wasze marzenia ich nudza i to takie poswiecenie - to lepiej zmiencie ich na lepsze modele :)
venus88 dlaczego miałby być niezadowolony? Zawsze jest komu blendę potrzymać, a i jak wyględny to fajne zdjęcie wyjdzie :D
Ja straciłam mnostwo znajomości męsko-damskich z powodu zajęcia ;p niczego nie żałuję, obecnie nie mam faceta
moj tam juz dał sobie spokoj z czepianiem i zabranianiem mi pozowac bo wiedział ze i tak zrobie po swojemu a jak juz mu powiedziałam ze skoro nie akceptuje tego co robie mozemy sie rozstac to od razu zmienił gadke i nawet sam mnie wysyła na sesje;) czasami faceta idzie wychowac;p
czasami!!!!!! meza nie zmienie tylko dlatego ze mi zakazuje pozowac,jest dj i ja mu nie zakazuje grac!!! faceci
Dokładnie:) Jak facet jest zazdrosny to trudno coś zdziałać;/ A zrywać z nim to też wg mnie głupota.
my baby jestesmy straszne...tez mam male pretensje do mojego ze aktu mi nie pozwala..ale jak pomysle sobie ze on mialby pozowac nago przed jakas Pania fotograf to tez bylabym z leksza niezadowolona...:P:P
same nie wiecie co checie :) tak zle i tak niedobrze :) Kobieeety ;)
ja jestem fotografem a moja dziewczyna to moja najulubieńsza modelka :)
Jakby mi tak dziewczyna powiedziała, ja Ty jemu, to sam bym to olał ;-P Ale fakt, w tej branży jest sporo problemów tej materii. I fakt taki, że znam przypadki, że z powodu jakiejś sesji związki się rozpadały i nie dlatego, że :druga strona" tego nie akceptowała, ale pozująca modelka, lub fotograf focący poleciał na sesji na osobę współpracujcą ;-P Zdarza się i tak. Jak to w życiu, lecz tu szybciej się to rozwija. My ludzie i w kontaktach fotograf - modelka chwilowo pojawia się coś, co jest tylko między nimi i to może (nie musi i często nie) coś popsuć. Zazdrość jest ok, do czasu. Pozdrawiam ludzi z dylematem. Najlepiej być alone :-D Zero problemów ;-))))