Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
27 wyświetleń
Odpowiedzyiang_ w tym kontekście i personalnie - to ja znajduję takich którym należałoby zająć sprzęt.Po drugiej stronie barykady stoję.
Jestem ciekawy co sądzicie o tym...CYT : Art. 12 ust. 2 projektu ACTA: "Każda Strona przyznaje swoim organom
sądowym prawo zastosowania środków tymczasowych bez wysłuchania drugiej strony, w stosownych przypadkach, w szczególności, gdy jakakolwiek
zwłoka może spowodować dla posiadacza praw szkodę nie do naprawienia lub
gdy istnieje możliwe do wykazania niebezpieczeństwo, że dowody zostaną
zniszczone. W przypadku postępowania prowadzonego bez wysłuchania
drugiej strony, każda ze Stron przyznaje swoim organom sądowym prawo
podejmowania natychmiastowego działania w odpowiedzi na wniosek o
zastosowanie środków tymczasowych i do podejmowania decyzji bez zbytniej
zwłoki."
Nie wytrzymam ;) bez urazy ale czy niektórzy z Was potrafią się wyrwać spoza zaklętego kręgu udostępniania i piractwa czy nielegalnego rozpowszechniania powielonych cudzych treści ??
Albo ogarnąć szerzej temat i przestać się brandzlować internetem ??
Jeżeli Was przerasta zrozumienie , że wymiana myśli technicznej czy innowacyjności nie odgrywa roli w rozwoju i jeżeli nie rozumiecie tego, że ACTA to narzędzie cofające nas do komuny gdzie "dajcie mi człowieka a znajdzie się paragraf" to ja dziękuję ;)
Zrzućcie klapki z oczu i ogarnijcie szerzej temat. Ja osobiście nie spotkałem ani jednej osoby której wprowadzenie ACTA się nie podoba popierającej okradanie innych.
Odrzucenie kanonu prawniczego każdego cywilizowanego państwa - zasady domniemania niewinności to już szczyt.
Jesteście na tyle ograniczeni, że ACTA opiera się w większości na innym niż europejskie systemie wymiaru sprawiedliwości ?? W samych stanach zresztą jest krytykowane i wzbudza coraz większe kontrowersje.
Zabranie dysków i ich zwrot po kilku latach to pikuś, ACTA daje pełnomocnictwo i otwartą drogę do bezpowrotnego pozbawienia dowodu czyli zniszczenia (bez orzekania o winie) przy jednoczesnych wytycznych aby wydający taką decyzję nie mógł być pociągniety do odpowiedzialności...
Jestem ciekaw ilu z Was wkurw*** sie na biurwy z US interpretujące raz tak a potem zupełnie inaczej ten sam przypadek ... Prxypominam, że ACTA daje mozliwość dowolnej interpretacji poprzez swoją ogólnikowość ...
Co do sądzenia brytyjczyka w USA, problem dotyczył utworó amerykańskich,
to czemu nie? Gdyby brytyjczyk zajumał samochód w Stanach (albo
pośredniczył w zajumaniu), to też nie powinien być tam sądzony? Gdyby
Chinol zajumał samochód w Polsce, to też nie powinien być ścigany?Bez urazy ale argumentacja pozbawiona najmniejszej krzty logiki - porównanie głupie a co gorsza zmanipulowane sytuacyjnie.Brytyjczyk przebywając na terenie swojego państwa nie złamał prawa państwa na którym przebywał.Równie dobrze powinieneś być (w/g jakiegoś prawa państwa opierającego się na restrykcyjnym przestrzeganiu koranu) ścięty mieczem bo nie przestrzegasz Ramadanu Powyższe oparte o równie debilną logikę :)
Cóż to za kretyńska i pozbawiona sensu teoria, że będąc na terenie Europy nie można wejść w nielegalne posiadanie filmu wyprodukowanego w Holywood. No naprawdę, stary chłop, a argumentacja na poziomie przedszkolaka.A już zupełnie debilnym poglądem jest, że Chinole podrabiający Pradę przyczyniają się do rozwoju cywilizacji. Maoizm w czystym wydaniu: korpo to zło, zamieńmy je na stodoły!
Jak ta sprawa angielska mogła mieć związek z Acta skoro Anglia nie ratyfikowała tej umowy?
Prosze o podanie punktów które mówią o niszczeniu dowodów bo nijak nie mogę ich znaleźć..taki jestem zmanipulowany..
Ze Smiglem widze nie ma sensu dyskutować ;), nie rozumie, o czym pisze i co inni piszą przez tą swoją mantre ...Kończąc z nim dyskusję mogę jedynie mu polecić raport (Montreal 2008) grupy ekspertów od biotechnologii, innowacyjności i specjalistów od własności intelektualnej zatytułowany "Nowa era intelektualnej własności - od konfrontacji do negocjacji" gdzie jest wyraźnie stwierdzone, że myślenie w kategoriach zakazowych i penalizujących (vide ACTA) prowadzi do zahamowania i ograniczania zachowań innowacyjnych (chilling effect) - ten raport może być dla Smigla zbyt "niestrawny" ale może znajdzie kogoś kto sie poświęci i mu to wytłumaczy ;)@DXT Ty nie jesteś zmanipulowany Ciebie po prostu nie nauczono czytać - to co napisałem poniżej mam nadzieję zdołasz przeczytać ?? ;)Jeżeli chodzi o niszczenie to polecam artykuł 10 (inne środki zaradcze) punkt 1. Aby Zinterpretować go należycie należy skorelować go z innymi mówiącymi o tym że sankcje można zastosować na wniosek , że nie należy karać urzędnika. Radze zwrócić uwagę na niesprecyzowane określenia rodzące niesprecyzowane działania prawne bez wyroku sądowego ...Aby uniknąć następnych pytań radzę przeczytać ze ZROZUMIENIEM a nie z ZACIETRZEWIENIEM oraz radzę poszukać interpretacji prawnych, jeżeli nie podobają ?Wam sie interpretacje prawne rodem z Polski poszukajcie interpretacji prawników w stanach z takich organizacji jak WTO (jeżeli znanym Wam jest skrót) a jeżeli nie chce Wam sie szukać to nie zabierajcie głosu w sprawie o której jedyne pojęcie jakie macie to mantra podpieprzenia obrazka czy mp3jki ...Mnie w szkole uczona , że zanim zabiore głos w dyskusji należy wysłuchać mądrzejszych ... Niektórym z Was widać to jest obce ;)Ale rozumiem internet rozleniwia .... ;)
okazuje się, USA nie ratyfikuje ACTY , kurcze nie spodziewałem się że rząd Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej popiera piractwo (interpretuje to zgodnie z tokiem rozum(k)owania niektórych ...
Na koniec jeszcze z dedykacją dla Smigla (i złudną nadzieją, że to ogarnie w swoim zacietrzewieniu) :"Ostatni raport OECD ("Mechanizmy współpracy w zarządzaniu własnością intelektualną") wskazuje, że istotą ochrony praw własności intelektualnej winno być tworzenie mechanizmów (w tym mechanizmów prawnych) umożliwiających współpracę i dzielenie się wiedzą. Myślenie w kategoriach zakazowych (na których oparte są porozumienie TRIPS i ACTA) należy do przeszłości, jego dalsze funkcjonowanie jest po prostu szkodliwe."