Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
18745 wyświetleń
OdpowiedzJak dla mnie to jest kwestia nieznajomości warunków panujących w sieci, a konkretniej - netyiety. Za Wikipedią: w dyskusjach, zwłaszcza w Usenecie i na forach internetowych zwraca się po nicku lub imieniu, jeśli rozmówca wyraża na to zgodę. Nigdy samym nazwiskiem. Nie należy się obrażać, jeśli ktoś zwraca się do drugiego użytkownika „per ty”, a nie w formie grzecznościowej, i nie należy się obawiać używania takiej bezpośredniej formy.
Także upraszczając - zasadniczo w sieci jesteśmy na "ty", chyba, że dotyczy to komunikacji formalnej, oficjalnej - albo kiedy ktoś wyraźnie życzy sobie formy "Pan/Pani/Ono ( nie dyskryminujmy ;) )".
I tak, mnie też irytuje kiedy ludzie na siłę próbują mi "panować" - szczególnie podczas szkoleń czy wspólnej pracy.
Cytat: de
na szczęście fotoziutki kończą na fejsie gdzie ich miejsce
A coś więcej na temat tak drastycznej zmiany w Twoim podejściu?
na szczęście fotoziutki kończą na fejsie gdzie ich miejsce
Cytat: sanvean
Cytat: de
Piszesz do osób, które założyły konto na portalu, z którego zazwyczaj nie korzystają codziennie tylko raz na jakiś czas (niektórzy np. raz na miesiąc albo rzadziej). Dodatkowo sesje są TFP, więc chodzi tylko o zdjęcia a nie pieniądze. Więc trzeba się liczyć z tym, że wiele osób nie odpisze, a już na pewno nie na czas.
Czyżby coś się zmieniło?
Do tej pory zapalczywie broniłeś wszystkich nieodpisujących modelek tłumacząc je tym, że każda DZIENNIE dostaje KILKASET wiadomości i biedulki po prostu nie są w stanie na każdą odpisać, a poza tym każdy skarżący się na to był fotoziutkiem i nikogo nie powinno dziwić, że akurat tej osobie modelki nie odpisują...
trochę nie tak wyciąłem, a nie ma już możliwości edycji... Oczywiście to było do de :)
Cytat: de
Cytat: adamd
Piszesz do osób, które założyły konto na portalu, z którego zazwyczaj nie korzystają codziennie tylko raz na jakiś czas (niektórzy np. raz na miesiąc albo rzadziej). Dodatkowo sesje są TFP, więc chodzi tylko o zdjęcia a nie pieniądze. Więc trzeba się liczyć z tym, że wiele osób nie odpisze, a już na pewno nie na czas.
Czyżby coś się zmieniło?
Do tej pory zapalczywie broniłeś wszystkich nieodpisujących modelek tłumacząc je tym, że każda DZIENNIE dostaje KILKASET wiadomości i biedulki po prostu nie są w stanie na każdą odpisać, a poza tym każdy skarżący się na to był fotoziutkiem i nikogo nie powinno dziwić, że akurat tej osobie modelki nie odpisują...
Cytat: dryp
Trzeba się liczyć, ale z własnym czasem. W praktyce szczegółowe rozpisywanie się, na temat sesji z nową osobą nie ma żadnego sensu. Jest tu wiele tzw. "wampirów energetycznych" które chcą tylko i wyłącznie wysysać naszą uwagę, a nie faktycznie działać. Udają zainteresowanie i zapał, zadają mnóstwo pytań czasem o najdrobniejsze detale, tylko po to by w dniu sesji kontakt się urwał, zostawiając jedynie kilka stron bezcelowej konwersacji.
Nigdy (przez 9 lat) nie spotkałem się z taką sytuacją, specjalnie staram sie ustalić szczególy z modelką aby odsiać niepoważne osoby. Kontakt się urywa gdy modelka nie jest zainteresowana sesją bo wszystko jedno jest jej jakie zdjęcia i z kim.
Cytat: adamd
Cytat: ederawolf
wolę fotografa, który napiszę do mnie per "Pani" i będzie umiał choćby w kilku zdaniach opisać jaki projekt chciałby wspólnie zrealizować, a nie takiego, który jest tak "wyluzowany", że piszę "Siema! popstrykamy?"....
Mikroproblemik tutaj tylko jest taki, że jakieś myślę 80% "modelek" w ogóle nie odpowiada na wiadomości. I o ile kiedyś próbowałem kombinować, zaczynać od konkretów, wysyłać jakieś inspiracje, pomysły, cokolwiek - tak teraz to odpuściłem, i się ograniczam w pierwszej wiadomości do zbadania czy pacjentka w ogóle reaguje na wiadomości, a jeśli przypadkiem tak - to czy jej leżą moje zdjęcia.
Statystyki odpowiedzi są niezmiennie straszne, ale przynajmniej nie mam poczucia że zainwestowałem czas i energię a potem zostałem olany ;-)
Piszesz do osób, które założyły konto na portalu, z którego zazwyczaj nie korzystają codziennie tylko raz na jakiś czas (niektórzy np. raz na miesiąc albo rzadziej). Dodatkowo sesje są TFP, więc chodzi tylko o zdjęcia a nie pieniądze. Więc trzeba się liczyć z tym, że wiele osób nie odpisze, a już na pewno nie na czas.
Cytat: de
Ok ale tam fotografowie do Ciebie piszą? Wygląda to na bazę danych modelek
Jako fotograf kierunkuję się przez agencyjne serwisy do modelek, celem raczej komercyjnym.
Ok ale tam fotografowie do Ciebie piszą? Wygląda to na bazę danych modelek
Cytat: de
Możecie napisać co to jest ten "branżowy portal"? Bo czytam tu takie teksty od wielu wielu lat. Na jakich branżowych portalach jesteście? Możecie podać przykłady? Czy po prostu sobie gdybacie o swoich wyobrażeniach?
http://www.comomodel.com/ - chociażby.