Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
6493 wyświetlenia
a jak dlugo stosujesz diete(bo mowisz, ze nie ma spadku wagi)? tak w ogole - nie radze Ci sie wazyc. lepiej sie mierz. w moim przypadku waga ciagle pokazuje to samo, ale centy leca.
dobra może nie aż 9 kg ale chociaż z 4-5 :)co do ruchu to niedługo kupuję labradora i będę z nim biegać więc mam nadzieję że waga zleci :)nie chodzi mi też o jakieś głodówki czy bardzo szybkie schudnięcie ale o to by było efektywne i trwałe. a jeśli chodzi o jedzenie 1000 kalorii dziennie to tyle u mnie wychodzi mniej więcej. słodyczy, pieczywa, makaronów, sosów itd też nie jem a spadek wagi jest minimalny albo wcale go nie ma.
A ktoś zna sprawdzone sposoby na przytycie?
i jeszcze jedno. tabsy na odchudzanie, to jedno wielkie zdzierstwo, nie kupuj tego, bo po prostu sie nie oplaca. wystarczy sprawdzic sobie sklad - zielona herbata, kofeina, l-karnityna? chwyt marketingowy jak dla mnie. ja pije dziennie litr zielonej herbaty (zaparzonej przeze mnie oczywiscie, nie z butelki). polecam :) l-karnityne jesli juz bardzo chcesz mozesz sobie wziac, ale tylko wtedy, gdy czeka Cie ok. godzina biegania. jedyne co Ci moge polecic to chrom. poczytaj o nim, jest zdrowy i ogranicza apetyt na slodycze, szczegolnie czekolade (sprawdzone na sobie)
o nie znowu temat o odchudzaniu....oj kobiety,kobiety szybko ulegacie...człowiek potrzebuje białek,tłuszczy i węglowodanów. Eee:/ Dla inteligentnych recepta na schudnięcie(polubienie siebie)-medytacja.
polecam diete 1000 kalorii, ale nie licz na bardzo szybkie efekty, odchudzanie to dlugotrwala sprawa i jezeli nie jestes wystarczajaco zmobilizowana to nawet nie zaczynaj. poswiec na to minimum 2 miesiace. i nie wierz tym, ktorzy pisza, ze 'na tej diecie mozesz schudnac 5 kg w ciagu tygodnia' - owszem, mozesz. ale to tylko woda, ktora ubywa z Twojego organizmu. ponoc aby schudnac kilogram nalezy spalic 7000 kalorii.
napisalas wczesniej, ze pijac jakas herbate mozna schudnac 10 kg w miesiac. od razu Cie wyprowadze z bledu. w Twoim przypadku, przy tak niskiej wadze - nie jest to mozliwe. Rozumiem czlowieka bardzo otylego, ktory ledwo tylek z fotela podnosi. dla niego nie jest to problem, wystarczy troszeczke ruchu, ograniczenie posilkow, a kilogramy leca migiem. Natomiast Ty jestes juz szczupla i aby schudnac musisz naprawde mocno sie starac. PRZEDE WSZYSTKIM TRENING. i nie jakies spacerki itp. silownia - bieganie minimum 50 minut, lub chociaz szybki chod. inaczej nie dasz rady, no chyba, ze chcesz jakichs delikatnych efektow. wiem sama po sobie, kiedy nie cwicze- nie chudne, chociaz stosuje caly czas diete. a jesli chodzi o pozywienie odradzam Ci stanowczo wszystkie diety typu 'dukan', 'bananowa', 'warzywna' itp. one nie dostarcza Ci wszystkich cennych skladnikow i zobaczysz co bedzie sie z Toba dzialo (jesli sprobujesz). nie jedz mniej kalorii niz 900, bo kiedy chodzisz caly czas glodna bardzo latwo o napad obzarstwa. jezeli wezmiesz juz cos slodkiego do ust rozpocznie sie reakcja lancuchowa (poniewaz Twoj mozg majac niedobory pozywienia bedzie chcial go coraz wiecej, na wypadek gdyby mu go zabraklo). mam to sprawdzone na sobie. aha, i nigdy nie mieszaj weglowodanow z bialkiem (czyli np. ryzu z miesem, czy makaronu z miesem) to nie jest dobre polaczenie. jezeli jadasz makarony i ryze, to zamien je na makaron pelno ziarnisty, a ryz na brazowy. 10 kg i tak nie schudniesz, bo nie masz czego. chyba, ze interesuje cie PRO-ANA, to dawaj po 200 kalorii dziennie, a nic z Ciebie nie zostanie, ani z Twojego mozgu ogarnietego mysla chudniecia. powodzenia.
siekiera..
bodywithoutsoul
- to że głodówki nie są dobre wiem sama. stosowałam je w zeszłym roku jakiś czas przed wakacjami. doszłam do 43 kg a efekt był taki że jak zaczęłam jeść już w miarę normalnie bardzo szybko przybrałam i na początku roku szkolnego miałam już 56 kg! ;/ dieta białkowa dukana słyszałam też że dobra, moja mama zaczęła się na niej odchudzać ale mało schudła bo nie do końca jej przestrzega więc dlatego efekt jest kiepski...
seri0o chcesz ważyć 41kg?! Zastanów się dobrze i żebyś później nie ryczała w poduszkę jak ciuchów na siebie nie będziesz mogła nigdzie dostać, jak wszyscy zacznął posądzaćCię o to, że masz anoreksje. Kurczę, gdybym miała wybór to wolałabym mieć te 9 kg więcej