Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
85 wyświetleń
modelka przychodząca na sesje w futrze z chomików byłaby prawdziwym kozakiem.
Jak się chce to da się wszystko. Ja zanim kupię syrop na kaszel, czy nawet mydło najpierw sprawdzam firmę w spisie firm testujących na zwierzętach.====================nie wiem czy wiesz ze przez całe twoje zycie zużywasz tyle tlenu ile zużywa ok 500 - 600 kotów za całe swoje zyciuewiec myśle że powinnaś pomyśleć nad ograniczeniem zużycia owegojak sie chce to można wszystko ;) czy nie koniecznie ?:>
Się wie. Prawdziwa chomicza ekstrawagancja. ;)
l-p: Po pierwsze: Myślę, że nie powietrze jest największym problemem tego świata, a głód, wojny i zabijanie(w tym zwierząt). Po drugie: Jeżeli jest to jakaś aluzja do moich kotów, to jestem przeciwna hodowlom i sztucznemu namnażaniu istnień, wszystkie moje koty to odratowane znajdy. Oczywiście nie mam zamiaru się kłócić, ponieważ ,,argument" o powietrzu był z cyklu ,,ja o gruszce, a Ty o pietruszce". Niemniej jednak serdecznie pozdrawiam. :)
U nich je się koty a u nas świnie- taka kolej rzeczy...
Wydaje mi się, że gdybyś z raz przeszła się na fermę futrzarską (czy to lisów czy szynszyli, nieważne) zmieniłabyś zdanie o tej swojej "fajności". Taka wizyta już na zawsze pozostaje ci w głowie.======================koty zabijają inne zwierzaki, tylko dla samego faktu zabijania - nie zywią sie nimijak to sie ma do twoich "poglądów" ?:>
L-P innym zwierzakom chyba wolno zabijać koty dla zabawy.
to jakie zwierzeta jemy to kwestia czysto kulturowa, tu sie je swinki, krowki i kurczaki, rozbraja mnie gdy ktos chce "edukowac" koreanczykow by nie jedli kotkow czy pieskow
a i w niektorych kulturach nie je sie sera
kultury bakterii jedzą ser.
de: Całkowicie popieram.
a w papua jak mamy pecha to możemy być głównym daniem:]