Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
33 wyświetlenia
Odpowiedzodnośnie suwaczkologii, od razu uprzedzam ze posługuję się suwaczkami i innymi elementami Photoshopa od czasów kiedy był tylko w wersji ma macintosha czyli mniej więcej tyle ile niektórzy na forum mają lat albo i więcej, samo to nie daje mi oczywiście prawa do uznania się za specjalistę w tej dziedzinie ale to ze suwaczkami itp zarobilem na sprzet, samochod i pare innych drobiazgów to juz chyba stawia mnie w gronie jeśli nie ekspertów to przynajmniej znawców :). I na podstawie doświadczenia upieram się że suwaczkologia nie powinna zająć więcej niż 2-3 godziny dla 20 zdjęć, ALE przy założeniach:1. zdjęcie jest poprawnie zrobione, temperatura barwowa jest właściwa (co nie jest wielką sztuką zgrac balans bieli w aparacie z tym co nam daje lampa)2. modelka jest właściwie przygotowana czyli nie musimy jej robić wizażu w komputerze3. wiemy co chcemy osiągnąć czyli nie ma żadnego ruszania suwaczkami na prawo i lewo, siadając do zdjęcia powinienem wiedzieć ktory suwaczek w którą stronę to znacznie skraca czas pracy.Tak przygotowane zdjęcie można nie tylko oddac modelce ale spokojnie dać do druku na bilboard.Zgodzę się że można poświęcić godzinę na 1 zdjęcie ale jeśli mamy z niego zrobić grafikę, domyślam się że graficy w np Gali, Twoim Stylu itp mają prikaz robienia na okładce gabinet figur woskowych ale to nie są dobre wzory do naśladowania.
Miałem się już nie odzywać, ale dopiszę jedno. Wszyscy mamy rację. I dobrze, że się o tym rozmawia. Wtedy ogląd sytuacji staje się pełniejszy. Przyznaję rację - nie wykorzystuję Flash'a, InDesign i Dreamveawer'a obróbki zdjęć, mają inne zastosowanie - całkie fajne. Wygląda na to, że dałem upust memu małemu rozgoryczeniu w złym miejscu i w żłym czasie, za co zgromadzonych serdecznie przepraszam. Życzę wszystkim miłej pracy bądź zabawy. I haha...:):):)
Chyba temat wymkna sie Nam troche z pod kontroli... nie chodzilo wcale o wyladowywanie wzajemnych pretensji modelek do fotografow ani fotografow do modelek a wiec teksty typu: "modelki sobie nie zdaja sprawy ile sprzet kosztuje..." sa moim zdaniem nie na miejcu.Chodzi o to abysmy szanowali swoj czas i swoja prace! A jezeli fotograf mowi mi: "jutro wysle Ci zdjecia" a to "jutro" bylo miesiac temu to moge obstawiac w ciemno ze nie zobacze tych zdjec nigdy. Jezeli modelka nie ma czasu na zdjecia bo szkola, bo dom, bo cos tam innego to po prostu odmawia pozowania i albo umawia sie na inny termin albo nie. Fotograf (NIE KAZDY) bierze na siebie tyle sesji ile moze a pozniej nie wie w co rece wlozyc... a zwodzenie modelki tekstami typu: "jutro" "na pewno jutro kilka fot dostaniesz" to po prostu przegiecie i to grube przegiecie! Nie macie czasu obrobic zdjec bo macie milion innych spraw na glowie? Ok, ja to rozumiem. Tylko blagam nie oszukujcie ze jutro ze w nastepny wtorek bo to do niczego nie prowadzi....
Panowie Fotografiści, pieprzycie głupoty.Ponad 90% fotografujących na tym forum kupiło drogi sprzęt, żeby móc obcować z młodymi kobietami, a nie po to, żeby tworzyć sztukę. Zatem te 10 tysi na sprzęt i oprogramowanie kupiliście DLA WŁASNEJ PRZYJEMNOŚCI. To była Wasza inwestycja we własne dobre samopoczucie. A sztuka czasami komuś wychodzi "przy okazji".Zupełnie jak z reklamy:Photoshop - 699 USDNikon D300 - 1529 USDZobaczyć młodą, gołą dupę - BEZCENNEPo drugie - na zakupionym sprzęcie wykonacie kilkaset sesji, nie jedną. Zatem porównywanie pełnych kosztów sprzętu do zobowiązań finansowych jednej modelki jest zupełnie nie na miejscu.Po trzecie - jeśli musicie brać kasę od nastolatek, bo żaden inny klient nie chce kupić tego, co robicie, to nie jest z Wami dobrze. Może warto przemyśleć ścieżkę kariery. Może warto zmienić zawód na jakiś bardziej dochodowy, a wtedy zdjęcia robić dla przyjemności. Nikt Wam nie każe być na siłę fotografami. Albo chociaż zmieńcie specjalizację - najwięcej kasy zarabia się na packshotach, nawet do kilkunastu tysięcy miesięcznie. Wtedy sprzęt Wam się zwróci w miesiąc, a za resztę nakupujecie modelkom ciastek.Do Modelek:Po pierwsze - niektóre zdjęcia obrabia się godzinę, inne obrabia się tydzień lub dwa. Niektóre zdjęcia są dobre prosto z aparatu, niektóre muszą swoje odleżeć. Wybierając fotografa i przeglądając jego portfolio jesteście mniej więcej w stanie ocenić, ile czasu potrzeba na ich obróbkę.JEŻELI FOTOGRAF NIE ODDAJE WAM ZDJĘĆ Z SESJI TO ZNACZY, ŻE SPOTKAŁ SIĘ
Z WAMI W CELACH POZAFOTOGRAFICZNYCH, A ZDJĘCIA BYŁY DLA NIEGO NAJMNIEJ
WAŻNE.Po drugie - czasem zdaża się tak, że fotograf podczas całej sesji wykonuje tylko jedno zdjęcie w dwustu wersjach. Każda z tych dwustu wersji jest tylko kolejnym krokiem w kierunku złapania najlepszego ujęcia. Jeśli jakiś fotograf daje Wam po sesji 40 zdjęć oznacza, że jest początkującym fotografem. Doświadczony fotograf da Wam najwyżej 5. Reszta ujęć to tzw. "duble".Spójrzcie na sesje mody w gazecie - czy gdzieś wydrukowali kiedyś 40 zdjęć w tej samej stylizacji? Nie, ponieważ z tych setek wykonanych na sesjach ujęć wybiera się tylko jedno - najlepsze.
Adriana, masz 100% racji. Jeśli fotograf fotografuje jak widzi, a patrzy na modelkę jak na bryłę (co niektórzy próbują nam wmówić) to na zdjęciu wyjdzie mu "bryła", czyli kawał nieciekawego drewna. Jeżeli fotograf twierdzi, że uroda modelki go nie rusza, to jego zdjęcia nie poruszą również nas - widzów. Dlatego opowiadanie podobnych bzdur jest dowodem na nieuczciwość owych fotografów.Fotograf musi być zafascynowany modelką, żeby potrafił przekazać tę fascynację innym. Między fotografem i modelką musi pojawić się owo wyjątkowe twórcze napięcie, które uczyni zdjęcia niepowtarzalnymi. To właśnie dzięki tej wspaniałej iskrze fascynacji powstawały największe dzieła malarstwa i fotografii, które podziwiać możemy w muzeach i galeriach.Jeżeli fotograf mówi, że w trakcie robienia zdjęcia myśli tylko o świetle, to albo kłamie w żywe oczy, albo nie potrafi robić zdjęć i nigdy nie będzie potrafił ich robić. Ewentualnie jest dewiantem, który nie czuje pociągu do kobiet.Dziewczyny, wybierajcie tych fotografów, dla których będziecie muzami, którzy będą Was wielbić, których będziecie fascynować, którzy będą oddawać hołd Waszej urodzie. Unikajcie tych, którzy będą patrzeć na Was jak na bryłę do oświetlenia. Bo ich zdjęcia będą równie marne, jak ich spojrzenie na Was.
BEZCENNE!!! :):):)
Stwierdzenie , że zakupiony sprzęt za tysiące zł jest tylko po to by oglądać gołe dupy jest mocnym przegięciem , i w tym momencie to Ty pieprzysz głupoty . Za taką kasę to mógłbym mieć panienek na 10 lat codziennie inna i nie tylko do oglądania jej gołej dupy . Zastanów sięco mówisz bo w tym momencie obrażasz fotografów który robią to z innych powodów niż oglądanie gołej dupy . Modelka się wydaje , że to im się wszystko należy , że powinny być proszone pisemnie o sesje i jeszcze płacić za sesje. Gdyby nie tacy fotografowie jak my którzy robią wam sesje w wolnych chwilach lub z przyjemności to musiały byście płacić innym fotografom do których bez kilku tys nie podchodz ( co nie znaczy , ze są lepsi) lub miały byście zdjęcia z telefonów w wykonaniu koleżanki . I powinnyście się cieszyć że robimy wam te zdjęcia z darmo , wy gadacie , że ponosicie koszty : 2 kg ciuchów w lumpeksie i bilet , to są koszty wiec nie porównujcie i z kosztami które my ponosimy .Nawet jeśli modelka jest światowej sławy to sory ale za profesjonalne portfolio musi płacić i to takie kwoty , że niektórym nawet sie nie śniły takie pieniądze. Co jest złego w tym , że fotograf kasuje za sesje dziewczynę która nie ma pojęcia o pozowaniu 1 sesja jest zielona , no musi poświęcić jej o wiele więcej czasu niż by robił dziewczynie która ma jakieś doświadczenie . Jak chce zdjęcia niech zapłaci . Jeszcze troche to co 3 nastolatka założy sobie portfolio i będą chciały mieć wszystkie za darmo . Nie zapominajcie drogie panie za nas jest mniej (fotografów) i bez nas to co 50 miała by zdjęcia , a resta to tak jak napisałem telefon zostanie lub program mam talent.