Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
8055 wyświetleń
OdpowiedzIdealny test dla tych, którzy zamiast robić zdjęcia gadają o sprzęcie:
http://petapixel.com/2016/04/21/d3100-vs-d800-can-actually-tell-difference/
bez oszukiwania, oglądamy zdjęcia i mówimy które jest "lepszym aparatem", powodzenia :)
Cytat: de
bez oszukiwania, oglądamy zdjęcia i mówimy które jest "lepszym aparatem", powodzenia :)
Było ciężko. 3 pomyłki (4,9 i 10). Oczywiście bardziej zabawa niż realny test, ale fajne.
Ot ciekawostka. Ale już przy zdjęciach 5-6 i 11-12 różnica w plastyce obrazka jest widoczna. Warto też zwrócić uwagę na szczegóły w cieniach na zdjęciach 11-12. Przepaść.
Cytat: RK_Foto
Ot ciekawostka. Ale już przy zdjęciach 5-6 i 11-12 różnica w plastyce obrazka jest widoczna. Warto też zwrócić uwagę na szczegóły w cieniach na zdjęciach 11-12. Przepaść.
Co to jest ta "plastyka obrazka"?
Od wielu, wielu lat czytam o plastyce obrazu i zawsze to oznacza "rozmyte tło", a jak się dopytać autora wypowiedzi to "nie chodzi tylko o głębię ostrości ale też o plastykę obrazu". Czyli plastyka obrazu to głębia ostrości oraz plastyka obrazu.
Wymień swój korpus na D3100 to zobaczysz.
Cytat: RK_Foto
Wymień swój korpus na D3100 to zobaczysz.
Czyli tak jak myślałem. Zero konkretów. Magia plastyki obrazu.
To kiedy konkretnie robiłeś sesję podstawowym fx'em? Może pochwalisz się zdjęciami zrobionymi takim sprzętem i kitowym szkiełkiem?
Nie ma czegoś takiego, jak plastyka obrazu w rozumieniu, o którym tu mowa.
Dysponujesz różnicami w głębi ostrości i odwzorowaniem rozmycia, jako pochodnej zastosowanego obiektywu. Może komuś się coś podobać bardziej lub mniej, ale to wszystko. Nie powtarzajcie bzdur napisanych przez niedouczonych amatorów skrobiących namiętnie posty w Internecie. Określone efekty wizualne osiąga sie przez świadome wprowadzanie pewnych elementów do kadru. Ich wzajemny układ, jasność kontrast etc. Nic nie jest tworzone przez sam aparat, a już broń boże przez jakiś tam bokeh. Kupujesz lepszy aparat po to, aby był bardziej niezawodny, oferował więcej funkcji, był bardziej ergonomiczny w obsłudze itp, itd
Nie chciałbym się wymądrzać, ale jeśli już o głębi ostrości mowa, to jednakowoż zależy ona również od wielkości matrycy (podobnie jak od przysłony, ogniskowej i odległości na której ustawia się ostrość). Co do funkcjonalności to oczywiście jest ogromna różnica między D3100, a bardziej zaawansowanymi korpusami, nie wspominając o D800. Ale nie w tym rzecz. Czy jest coś takiego jak plastyka obrazka, czy nie i czy zależy ona tylko od obiektywu, są zdjęcia (inaczej: warunki) na których widać różnicę między pełną klatką i fx'em i takie, na których tej różnicy nie widać. I nie ma się co oszukiwać, że jest inaczej. A piszę to nie jako fetyszysta sprzętowy, tylko skromny posiadacz niepełnej klatki, który zawsze chętnie dowie się czegoś od mądrzejszych od siebie.
nie popadaj w szumofobię, nie ogladaj zdjęć w skali pikseli, skoncentruj się na tym, co chcesz przekazać i jak zainteresować widza. Nic wówczas Ci nie będzie w aparatach przeszkadzało. Jeśli podrzędną cyfrówką nie da się zrobić foty w warunkach wymagających iso 25 600, to zwyczajnie można zrobić nią fotę w warunkach, które nawet najpodlejsza cyfrówka zniesie bez bólu. Trochę więcej się postarasz i już