Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
66 wyświetleń
Odpowiedzjałowa ta rozmowa, jest umowa, a w niej wszystko zapisane...
sztuka-charakteryzacji , ale nie każdy potrafi czytać....
za drobną opłatą podejmuję sie czytania i tłumaczenia ze zrozumieniem. poważnie mówię.
Sztuka-charakteryzacji --- a czytałaś? Pisałem, że nie mam swojego egzemplarza umowy, więc nie rozumiem sensu Twojego komentarza. Nie pójdę do Headie po roku do mieszkania i nie wydrę jej tego świstka (z przecenioną wartością treści) na ksero.
sztuka-charakteryzacji inni za to biorą konkretne pieniądze....domyśl się o jakie zawody chodzi
bez umowy nie weszłabym na plan, skoro ją podpisałam, to jednocześnie przeczytałam i mam ją w łapce. ale to ja. wkońcu wolny kraj mamy. pozdrawiam, lecę na zdjątka;)
"...Sztuka-charakteryzacji --- a czytałaś? Pisałem, że nie mam swojego
egzemplarza umowy, więc nie rozumiem sensu Twojego komentarza...."a Ja rozumiem sens komentarza i popieram, a ze ktos jest idioa i nie wzial umowy to czyj to problem?" ...Nie pójdę
do Headie po roku do mieszkania i nie wydrę jej tego świstka (z
przecenioną wartością treści) na ksero...."to po cholere sie zalisz na forum?gdybym Ja byl idiota to na pewno nie informowalbym na forum o tym
Jeeeeejuuuuu.... co za palant.Pisałem, czemu wątek powstał. Nie po to, żeby się 'żalić'. Pisałem, że była to dawna sesja, jedna z pierwszych, czasami człowiek popełnia błąd.Spier...ć do pierwszych postów, a nie ciągle zawracać głowę tymi samymi pytaniami, mi się nie nudzi tak jak niektórym.
yiang tak to jest jak specjaliści robią tfp.....
"... palant..."Ja Darek, mozesz mowic yiang, ale nie powiem zeby mi jakos milo bylo Cie poznac palancie:)